I jeszcze raz pomarańczowy kolor! To idealna inspiracja dla osób, które planują swój ślub we wrześniu lub październiku. Piękny, soczysty kolor, który idealnie komponuje się z ecru, szarością, odcieniem karmelu oraz… seledynem! Wyważone użycie koloru sprawiło, że cały ślub nie jest przytłoczony tym skądinąd intensywnym kolorem. Znajdujemy go w bukiecie, na krawacie, lampionach, owocach pomarańczy. Wystarczy naprawdę niewiele akcentów, aby nadać całej stylizacji i oprawie pożądany efekt. Zwracam uwagę na photo booth – świetny pomysł z mini tablicami, które pamiętacie ze szkoły, na których goście kolorowymi kredami mogli napisać życzenia, swoje imiona lub dobre rady 😉 Przeuroczy pomysł!
4/9 Ślub w wielkim mieście
Przywykliśmy sądzić, że śluby w wielkich miastach, powinny być stylowe, szykowne i eleganckie. A wcale, że nie! Ślub w wielkim mieście może być skromny, romantyczny i na luzie. Nawet, jeśli jest to Nowy Jork. Najlepszy przykład to ten uroczy, błękitno – lazurowy ślub, który odbył się w stolicy świata! Bez wielkiej pompy, drogich dodatków, długich limuzyn i setek gości. Można zorganizować kameralne, urocze przyjęcie, które pozostanie na długo w pamięci gości. Zwracam szczególną uwagę na kilka elementów – kilka odcieni błękitów i lazurów, jutowe obrusy, poduszeczkę z obrączkami ukrytą w książce. SŁODKO!
zdjęcia: MARTHA RUSTER
3/10 Nowoczesny vintage
I vintage i retro i odrobinka nowoczesności! To lubimy! A na tym ślubie smaczków jest mnóstwo! Począwszy od dwóch kreacji PM – długiej na ceremonię zaślubin i krótkiej na przyjęcie. Piękne, lazurowe suknie druhen i ich obuwie oraz krawaty drużbów 😉 Papierowe, chińskie parasolki idealne na słoneczną pogodę. Przydadzą się także na polskich, wakacyjnych ślubach. I oczywiście urocze, retro dekoracje! Plany stołów wydrukowane na wycinanych w fantazyjne, hafciane wzory serwetach, słoiczki na kwiaty ozdobione koronkami, uroczy rower z koszykiem w którym umieszczono wachlarze (także bardzo przydatne na weselach w lecie). Jednym słowem – LOVELY!