Przeszukiwanie tagu light lavi

4/6 Lawendowa jesień

by poniedziałek, 10 września, 2012



Jeszcze raz odwołam się do wczorajszej sesji do magazynu Bridelle (zajawkę możecie zobaczyć TU), gdzie trzon dekoracji tworzyły starocie oraz lawenda i wrzosy. Nie muszę chyba żadnej z Was przekonywać, jak musiało to wszystko pachnieć 😉 Dodatkowo sesja odbyła się pod dziką jabłonią, a woń dojrzałych owoców uroczo komponowała się z zapachem kwiatów. Ale dość o sesji! Wracamy do ślubu, na którym również znajdziecie lawendę! Uważam, że na wrześniowych i październikowych ślubach lawenda powinna być obowiązkowa 😉 A do tego mnóstwo uroczych detali – ogrodowe kwiaty, szyszki, wycinanki i coś co mnie najbardziej urzekło – słoiczki z domowymi konfiturami, które były jednocześnie winietką i podziękowaniem dla gości! Obowiązkowa na rustykalnym ślubie jest również koronkowa sukienka 🙂 I delikatne loki 😉 Uwielbiam takie stylizacje PM. Ale żeby nie było nudno i przewidywalnie, to PM miała… kowbojki! I LOVE IT!

zdjęcia: WEDDING CHICS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/9 Stylish Brit

by piątek, 24 lutego, 2012



Lubicie brytyjski styl? Ja uwielbiam! Delikatny, elegancki, stylowy, ale nierzadko i z pazurem indywidualności. Uwielbiam ich wyrafinowanie i wytworność. Mam swoją prywatną teorię na temat stylu brytyjskich ślubów. Otóż, w żadnych innym chyba kraju, nie ma tylu pięknych, oryginalnych obiektów w których można zorganizować ślub, że oni siłą rzeczy muszą mieć eleganckie przyjęcia, bo przecież inaczej nie dałoby się w tych pięknych zamkach, pałacach i dworach. Brakuje w Polsce takich miejsc, chociaż trzeba przyznać, że z roku na rok przybywa odrestaurowanych i zaadaptowanych na sale wesele budynków. Wracamy jednak do naszego pierwszego dziś ślubu. Zachwyca po pierwsze kolorystyka – brudny róż i lawenda doskonale komponują się ze sobą oraz z koronkami i innymi romantycznymi detalami. Róże, hortensje, eustomy – wszystkie w przydymionych, nostalgicznych kolorach wyglądały zjawiskowo na tle kremowej sukni PM. Przepiękny kolor sukienek druhen. Zauważcie, że w ich bukietach dodano nieco więcej bladej zieleni i osiągnięto świeży, naturalny efekt. Stylowy samochód, skromne, ale urocze dekoracje na stołach. Po raz kolejny powtarzam – stoły nie muszą uginać się od kwiatów. Naprawdę, wystarczy kilka bukiecików, a nawet pojedynczych kwiatów, aby zaaranżować ciekawie i niebanalnie przestrzeń. Stylish Brit!

zdjęcia: MARIANNE TAYLOR