To coś o mnie 😉 Bo ja, jak bohaterka powieści Rozważna i Romantyczna, jestem właśnie tą romantyczną, czyli Marianne (grana w ekranizacji przez Kate Winslet). I oczywiście marzę o rozważnym pułkowniku Brandonie (obłędny i najcudowniejszy Alan Rickman!). Ten ślub, pełen angielskich inspiracji z XIX wieku zachwycił mnie od pierwszego zdjęcia 🙂 Angielskie róże DAVID AUSTIN, urocze buty inspirowane latami 40. XX wieku, krawat w kwiatki, suknia z koronką, romantyczna fryzura z lekko upiętych loków, słodkie ramki na stolikach i takie same kompozycje florystyczne, ręcznie robione mydełka w prezencie dla gości, mieszadełka do drinków z chorągiewkami na których są imiona Nowożeńców, kącik wypoczynkowy ze starymi meblami i niesamowity Słodki Bufet! Szczególnie zwracam uwagę na kącik wypoczynkowy dla gości. To także, coraz popularniejsze w Polsce aranżowanie przestrzeni. Każde zdjęcie to cukiereczek! Każde można oglądać i chłonąć niezwykłą atmosferę, którą udało się stworzyć na tym ślubie. Niesamowity!
1/9 Nad jeziorem
Dla tych bardziej (ale też i tych umiarkowanie) zdolnych manualnie, na początek piękny ślub znad jeziora z mnóstwem uroczych, wykonanych samodzielnie dodatków i detali. Pudrowa kolorystyka ubrań druhen, Pana Młodego i drużbów świetnie wpisała się w naturalny pejzaż i miejsce w którym odbył się ślub i przyjęcie. Ale wcale nie było nudno i niekolorowo! Co to, to nie! Zobaczcie, ile fantastycznych akcentów kolorystycznych pojawiło się na tym ślubie. Jutowe wstążki przy bukiecie (kwiaty oczywiście ogrodowe), słoiczki, kanki i konewki ustawione na stołach z kwiatami i… korkami po winie, szklane butelki po Coca – Coli w których zatknięto etykiety z nazwami słodkości. Ale najbardziej urocze są winietki! Każda ręcznie przyozdobiona retro gadżetem! Kapslem, drewnianym klockiem od Scrabble, małymi guziczkami, kluczykami i innymi drobiazgami. Prawda, że śliczne?