Jak wiadomo, kocham kolor niebieski. I często pokazuję go w połączeniu z innymi, pastelowymi kolorami. Ale nie pamiętam, czy kiedykolwiek miałam na blogu, tak urocze zestawienie błękitu i soczystego odcienia mandarynki. A do tego motyw lotniczy! Czego chcieć więcej? Zobaczcie, jak fantastycznie przygotowane i zaplanowane zostały detale – papeteria z motywem samolotu, lampiony oklejone mapami, butonierka z maleńkim śmigłem i nawet tort zwieńczony został samolotem! Piękne detale, które zostały ocieplone pomarańczem kwiatów w butonierce i krawatu. Zwracam uwagę na kolor garnituru Pana Młodego – ciepły, brązowy odcień wielbłądziej wełny. MIODZIO!
5/7 Rumiankowo
I kolejna ślubna perełka! Tym razem ślub z akcentem rumianków. Ale nie znanych nam w Polsce – chryzantem przypominających rumianki, ale prawdziwych, polnych rumianków. Warto dokładnie obejrzeć ten ślub, bo ilość pięknych dekoracji, kadrów i chwil ujętych na zdjęciach porywa. Niesamowita stylizacja w stylu vintage i stonowane kolory, które przywodzą na myśl stare fotografie. Nie ma tu właściwie kolorów, są tylko/aż dziesiątki odcieni brązów, naturalnego drewna, szarości. Bardzo trudna paleta kolorystyczna, ale jaki efekt! Mnóstwo przeuroczych pomysłów – drzwi, przez które symbolicznie przechodzą Nowożeńcy, drewniane szyldy, butelki na kijach z kwiatami ustawione przy krzesełkach, uroczy stolik dla dzieci, które również będą na przyjęciu, tabliczki z nazwami słodkości powtykane w drewniane pieńki. Coś uroczego!