Przeszukiwanie tagu mocca

1/7 Czyżby znowu boho?

by wtorek, 17 grudnia, 2013



Moja miłość do stylu boho nie słabnie 😉 Ale, jak może osłabnąć, skoro oglądam takie śluby? Przepiękny, stylowy, w iście sielskiej, wiejskiej scenerii. Staram się odnaleźć w stylizacji, kolorach i aranżacjach elementy, które najbardziej mnie zauroczyły i nie mogę się skupić, bo wszystko tak bardzo mi się podoba! Ciekawy jest ten kontrast (uwielbiam kontrasty!) pomiędzy scenerią i stylizacją. Przenikanie się elementów stylizacji z kolorami otoczenia jest mistrzowskie. Prostota dekoracji zadziwia i zachwyca! Ten ślub to kolejny dowód na to, że nie trzeba mieć gigantycznego budżetu, aby stworzyć przepiękną, niezapomnianą, oryginalną aranżację. Spójrzcie – pompony z miękkiej bibułki, stare szydełkowe koronki, piórka, plastry pni drzew, kamienie, klatki, słoiczki z kwiatami. Nie ma tu nic nadzwyczajnego, a jednak całość tworzy nadzwyczajną całość! A do tego zachwycająca Panna Młoda w koronkowej sukni i z wiankiem z żywych kwiatów na głowie i druhny, które wyglądały równie cudownie, co główna bohaterka dnia. Kolorem przewodnim stylizacji był róż w wielu odcieniach. Niezwykle podoba mi się jego połączenie z matową zielenią liści eukaliptusa. Polecam ten ślub szczególnej uwadze osobom, które dysponują działkami na wsiach – zobaczcie, jak można zaaranżować ślub. Nie potrzeba sali z kryształowymi żyrandolami, jeśli dysponuje się takimi możliwościami. Dziś nie ma już w Polsce problemu z wynajęciem namiotu, parkietu, stołów, krzeseł, a nawet eleganckich, przenośnych toalet. Absolutnie boski ślub!

REKLAMA

zdjęcia: ADAM TRAVIS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/8 My dear deer

by poniedziałek, 16 grudnia, 2013



Kocham absolutnie i bezwarunkowo takie śluby! Można opisać każdy wyjątkowy detal widoczny w aranżacji i stylizacji, który jest niezwykły, ale najbardziej niezwykła jest cała, spójna, przemyślana koncepcja ślubu. Wszystko począwszy od sukni Panny Młodej, palety barw, sukienek druhen, poprzez detale, aż po dywan rozłożony na ziemi i fotografie utrzymane w stylu vintage z lat 70. tworzy jednolitą, genialną całość. Jestem zawsze pełna podziwu dla takich realizacji! Zaczynamy od Panny Młodej i jej przepięknej sukni w kolorze latte. Aż żal, że tak rzadko Panny Młode decydują się na tak niestandardowe rozwiązania! Przepiękna suknia, lekka fryzura i bukiet z drobnych, niestety nie znanych mi roślin. Do tego dyskretna biżuteria i gotowe! O ile jestem wielką fanką rozbudowanych dekoracji i pełnych przepychu aranżacji, o tyle w modzie ślubnej lubię minimalizm. Ta Panna Młoda wyglądała cudownie, prawda? Przepięknie zaaranżowana przestrzeń miejsca zaślubin oraz przyjęcia. Całość odbyła się w plenerze, pod gołym niebem, a motywem przewodnim był motyw jelenia. Stąd zabawa słowa w tytule postu 😉 Jeleni rogi znajdziecie w wielu elementach, m.in.: papeterii czy na stołach. Vintage porcelana, kwiaty w starych, cynowych baliach i konewkach, patchworkowe pledy na ławach przy stołach. Całość jest lekka, nonszalancka, sprawia wrażenie większego pikniku w gronie najbliższych. Kocham takie aranżacje, bo są pozbawione symetrii i przewidywalności. I chociaż są dokładnie zaplanowane, to widać w nich pełen luz, spontaniczność i osobowość Młodej Pary. Cudo!

REKLAMA

zdjęcia: BEN BLOOD
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/8 Stylowa Jesień

by wtorek, 3 grudnia, 2013



Co prawda dziś jest już bliżej do zimy, ale nie mogłam się powstrzymać, aby nie pokazać Wam tego ślubu, bo jest niezwykle stylowy i szykowany. Piękna, wyrafinowana stylizacja doskonale skomponowana kolorystycznie! Takiego połączenia kolorów nie widziałam chyba nigdy i gdybym o nim usłyszała, nie zobaczywszy go, to chyba nie uwierzyłabym w to połączenie! Zresztą spójrzcie sami! Brudno różowe i fioletowe kwiaty, garnitur Pana Młodego w kolorze drzewa sandałowego i piękna Panna Młoda z bardzo oryginalnym bukietem i ozdobą we włosach! Pięknie prawda? I bardzo niejednoznacznie! Uwielbiam takie stylizacje, które nie są kontynuacją kolejnych detali. Niestety w Polsce jeszcze dość rzadko można takie aranżacje spotkać, ale to zmienia się na szczęście. Wiecie o czym mówię? Spójrzcie np.: na butonierkę Pana Młodego – jest w niej pawie pióro, którego motyw jest powtórzonym detalem z dekoracji miejsca zaślubin. Mała rzecz, a jednak bardzo przemyślana! Cudna uroczystość zaślubin w plenerze! Piękne widoki, piękne dekoracje! A do tego eteryczna, ujmująca Panna Młoda! Wyrafinowana, piękna stylizacja!

REKLAMA

zdjęcia: NIRAV PATEL