Coraz więcej Młodych Par decyduje się na egzotyczne śluby. Powszechne stają się uroczystości w ciepłych krajach. Na rynku pojawiają się również firmy, które pomagają pomoc w ich realizacji. W końcu organizacja egzotycznego ślubu nie jest jedynie kwestią znalezienia się w odpowiednim miejscu. Kluczem do sukcesu jest stworzenie doskonałej oprawy ceremonii. Pokażemy Wam, jak inspirując się złotem, egzotyczną zielenią i spaloną słońcem ziemią, stworzyć niesłychanie szykowną aranżację dnia ślubu. Ceremonia egzotyczna to nie tylko palmy i kokosy, ale również pomysł na stworzenie wyjątkowej aranżacji. W reportażu, którym postaramy się Was dziś zainspirować, widoczna jest moc złota, ziemi i egzotycznej zieleni. To wszystko składa się na zjawiskową dekoracje i stylizację Nowożeńców. Panna Młoda wystąpiła w białej koronkowej sukni ze zwiewnymi rękawkami. Długi welon miała wpięty w rozpuszczone, delikatnie podpięte włosy. Bukiet ślubny został skomponowany z paproci, liści eukaliptusa, róży angielskiej, eszewerii i owoców liczi. Tak niebanalna kompozycja doskonale podkreślała charakter całej uroczystości i oddawała piękno kolorów przewodnich. Promienie słońca były ciekawym nawiązaniem do sukni druhen, których kreacje połyskiwały złotem. Pan Młody miał na sobie klasyczny czarny garnitur z czarnym krawatem i czarną galanterią skórzaną. Ceremonia odbyła się w plenerze, bo ciężko nie skorzystać z takich uroków przyrody. Centralne miejsce uroczystości zostało wyznaczone metalowym łukiem, zdobionym w liście cykasa, eukaliptusa, a także różę angielską. Kompozycje z tych roślin możemy również znaleźć na stołach weselników. Tu również ozdobą stały się kwiaty doniczkowe. Wśród nich możemy odnotować zioła i sukulenty. Trzypiętrowy tort weselny został zdobiony białą masą maślaną z dodatkiem żywych kwiatów.
1/7 Na meksykańską nutę
Meksyk kojarzy nam się z feerią barw i kolorów. Kaktusami, wielkimi kwiatami i kapeluszami. Ale Meksyk to również spalona słońcem ziemia, bogactwo różnorodnej roślinności i nieoczywisty styl z mnóstwem wzruszającej, gitarowej muzyki. Reportaż z takiego meksykańskiego i niekrzykliwego dnia ślubu bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Dlatego nie możemy Wam go nie pokazać, by zainspirować wielbicieli Meksyku do stworzenia bardzo klimatycznej aranżacji dnia ślubu. Meksyk potrafi zaszokować. Najczęściej mnóstwem przeplatających się barw i meksykańskiego folkloru. Tym razem inspiracją do stworzenia wspaniałej atmosfery dnia ślubu stała się meksykańska ziemia. To ona dominowała we florystyce ślubnej i rdzawo – beżowych barwach przewodnich przyjęcia weselnego. Panna Młoda miała na sobie przepiękną boho kreację z ciętej laserowo tkaniny na cienkich ramiączkach. W bukiecie ślubnym znalazła się królowa egzotyki protea, dalie, anturium, róże, rumianki i liście eukaliptusa. Pan Młody miał na sobie czarny garnitur z brązową galanterią skórzaną. Orszak ślubny w postaci druhen i drużbów ubrany był w odcieniach bieli, czerni i wzorzystych sukien niektórych druhen w wielkie pomarańczowe kwiaty. Ceremonia odbyła się w plenerze, gdzie centralne miejsce ceremonii wyznaczały bukiety z trawy pampasowej. Przyjęcie odbyło się w bardzo rustykalnych przestrzeniach, gdzie dominowało drewno. Sufit zdobiony był klimatycznymi girlandami z wycinankami. Zastawa stołowa została utrzymana w tonacji bieli, meksykańskich piasków i błękitu nieba. Na stole stały również bukiety z dalii, cynii, róż i jaskrów. Tort weselny został wykonany w stylu pobielanego naked cake ze zdobieniami z żywych kwiatów.