Przeszukiwanie tagu navy

Enjoy – 4 strony świata

by piątek, 7 stycznia, 2011



Ten ślub, ta sesja zdjęciowa i wybór fotografii jest niesamowity. To podróż przez emocje i chwile. I miejsca. Nie widziałam jeszcze ślubu, który odbyłby się w tylu miejscach i sytuacjach. Zobaczcie ile jest tu plenerów, zaskakujących wręcz miejsc w których są Nowożeńcy. Jest nowoczesny budynek, niesamowity, surrealistyczny dach, malownicze ściany budynków pamiętające lata 60., oszałamiająca sala w której odbyła się ceremonia zaślubin, wnętrze kabiny fotograficznej i… pustynia! Takie rzeczy, to tylko w Ameryce! Jakby mało było atrakcji i zachwytów, to cały ślub i jego stylizacja są na najwyższym poziomie. Czysta kolorystyka – biel, granat i zielone akcenty bukietu. Przepiękna stylizacja Pary Młodej i licznych druhen i drużbów. I te balony!!! Białe, eteryczne, towarzyszą Parze Młodej podczas uroczystości i sesji z przyjaciółmi. Jest coś niesamowicie magicznego w tym ślubie. Enjoy!

zdjęcia: CASEY DENVER

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Powiew świeżości

by środa, 29 grudnia, 2010



Kochane, które z Was, już marzą o przygotowaniach do swojego, wiosennego ślubu? Zielona trawa, ciepłe promienie słońca, pączkujące drzewa? Uwielbiam wiosnę i wszystkie związane z nią cuda natury. To chyba najbardziej romantyczny moment w roku, idealny na zawarcie związku małżeńskiego. Kolorystyka i stylizacja tego ślubu, to prawdziwy powiew świeżości – zarówno w zastosowanej kolorystyce, jak i wyborze miejsca na przyjęcie. Doskonale zestawione kolory – zimne zielenie i błękity, ale za to o bardzo intensywnym odcieniu. Zielone sukienki druhen. Świetnie dobrane kwiaty do kolorów kreacji – Panna Młoda ma czysto zielony bukiet, a druhna w pistacjowej sukni ma kontrastującą wiązankę z przewagą błękitnej hortensji. Stoły weselne, także utrzymane są w zaplanowanej kolorystyce. Całość olśniewa!

zdjęcia: ADAM HARTOG
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Szalone lata 70.

by piątek, 26 listopada, 2010



SMOG SHOPPE w Los Angeles to jedno z najpopularniejszych obecnie miejsc na ślubnej mapie Kalifornii. Miejsce, które reklamuje się hasłem Najbardziej zielonej oazy w LA. Nie dziwię się, dlaczego Nowożeńcy wybierają to miejsce. Jest ono eklektyczną wariacja na temat szalonych lat 70. i zieleni. Tak właśnie został wystylizowany ślub naszych bohaterów. Nie wiem jak Wam, ale mnie lata 70. kojarzą się przede wszystkim z feerią kolorów i… charakterystycznym odcieniem brązu, który można spotkać było wszędzie – na ubraniach, samochodach, architekturze. Dokładnie ten kolor widać tu – spójrzcie na garnitur Pana Młodego i suknie Druhen. Uroczo, kolorowo i słonecznie.

zdjęcia: GEORGE SANDERS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0