Każdy pretekst jest dobry, aby pokazać ślub w stylu boho. 99% ślubów w stylu boho to realizacje na wskroś romantyczne, przepełnione pastelowymi kolorami i eterycznymi dodatkami. A co powiecie na boho z kolorem bordowym w roli głównej? I z detalami w stylu Wielkiego Gatsby’ego? Zachwycający ślub z niesamowicie stylową i elegancką Panną Młodą. Widać, kto miał decydujący głos w stylizacji 😉 Lubię odważne PM, które realizują swoją wizję i marzenia o ślubie. Choćby były to szokujące czy niestandardowe połączenia. Trudno pisać, że boho i bordo to standardowy duet. Wyrazista Panna Młoda wybrała piękną, eksponującą figurę i plecy suknię Sue Wong. Do tego piękna opaska, buty w stylu lat 20. XX wieku i bordowe kwiaty. Połączenie ciemnej pomadki i karminowych kwiatów było genialnie! Szczególnie przy typie urody PM. Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na kwiaty w bukiecie. To przede wszystkim dalie do których przekonuję Was od lat. Ciekawie na tle tej kolorystyki prezentowały się druhny w granatowych-cekinowych sukienkach. Świetne, ciemne kolory, które wcale nie przytłaczały. Boho stylizacja miejsca zaślubin – gigantyczne trawy romantycznie powiewały na wietrze. Jednak to detale, które znalazły się w dekoracjach sali powaliły mnie na kolana 😉 Pewnie dlatego, że już za kilkanaście dni będziemy realizować sesję w stylu indian-boho! Łapacze snów, pióra, bawole poroże. Kocham takie kontrasty i nie oczywistości! Przepiękna realizacja!
1/7 Miss White & Mr Black
Czerń i biel to nieśmiertelny, zawsze świetnie wyglądając duet! Lubicie połączenie tych kolorów? My bardzo! Szczególnie, kiedy uzupełnione są innymi, zwłaszcza pastelowymi kolorami. Idealna kompozycja kolorów – morela, róż i odcienie złota. Pamiętacie, że w tym sezonie złoto łączymy z pastelami? Punktem wyjścia dla charakteru całej stylizacji jest wizerunek Pary Młodej – nowoczesny i stylowy. Panna Młoda w prostej sukni, podkreślonej złotym paskiem i butami. Pan Młody w ponadczasowym, zawsze eleganckim garniturze. Prostota jest zawsze najtrudniejsza do uzyskania w stylizacji, ale jej efektowność jest zawsze modna! Jak Wam podoba się bukiet z pastelowych kwiatów o ciepłych odcieniach różu i mandarynki oraz moreli? Przyznam, że jestem zachwycona tymi kolorami na tle kreacji Pary Młodej, a szczególnie zestawienia kwiatów z paskiem. Druhny w czarnych sukienkach, z bukietami w tym samym kolorze, co kompozycja Panny Młodej wyglądały wyjątkowo sexy! Nawet czworonożni pupile zostali ubrani w odpowiednie stroje 🙂 Uwielbiam zwierzęta na ślubach 🙂 Proste, ale urocze dekoracje – papierowe girlandy, balony, chwościki. Kolejny raz widać, że efektowność dekoracji nie zależy od budżetu, a od gustu. Świetnie dobrane kolory, piękne akcenty w postaci złotych świeczników i wazonów, kwiaty i gotowe! Zwróćcie uwagę, że jest to kolejny ślub, gdzie budżet na dekoracje nie jest wielozerowy 😉 Pisałyśmy już kilka razy o trendzie na nieskobudżetowe, ale dopracowane i pomysłowe śluby i ta realizacja doskonale wpisuję się w tę konwencję.
REKLAMA
zdjęcia: BROOK IMAGES
1/5 W wodzie
Ten ślub obiegł cały ślubny świat. Nic dziwnego, bo to jeden z najbardziej magicznych ślubów, które widzieliśmy! Mam nadzieję, że również spodoba się Wam 🙂 Wiele osób pomyśli pewnie, że zgodnie z tytułem ślub odbył się pod wodą. Uspokajam 🙂 Nie, nie odbył się pod wodą, ale stopy były zamoczone 🙂 Naprawdę nie ma słów, aby opisać urok tej realizacji. Począwszy od przepięknej sukni Samuelle Couture, przez magiczną uroczystość zaślubin, aż po naturalne i proste dekoracje miejsca w którym odbyło się przyjęcie. Jeszcze raz potwierdza się teza, że pomysł i konsekwencja w realizacji są kluczem do powodzenia. Bo jeśli przyjrzymy się analitycznie całej organizacji, to okaże się, że nie ma tu nic niedostępnego, bardzo kosztownego czy trudnego do realizacji. Nie, nie ma. Skąd zatem magia tej realizacji? Przede wszystkim fantastyczne zdjęcia, pomysł i niesamowite emocje. Zdradzę Wam, że za chwilę pokażemy polski ślub, który emanuje równie magicznymi emocjami. Prostota dekoracji jest zachwycająca – mnóstwo zieleni (przepiękne donice z paprociami), dużo świec, urokliwe papiernicze dodatki. Całość połączona została z umiarem tworząc niesamowitą przestrzeń. A miejsce zaślubin? 🙂 Bajka! Magia! Pomysł! Symbolika zawarcia małżeństwa w wodzie jest niesamowicie silna. Woda jest najbardziej czczonym żywiołem w każdej religii. Z wody powstało życie. Cudo! Wyobrażam sobie, jaką frajdą dla gości musiała być ta uroczystość 🙂 Szczególnie, że ślub odbył się w gorącym Teksasie, zatem zamoczenie stóp w płytkiej wodzie było samą przyjemnością. Podoba Wam się?