Nigdy chyba nie przestanę kochać się w różowych stylizacjach 😉 Możecie naprawdę odnosić wrażenie, że moje życie i egzystencja są zawsze pokolorowane na różowo! Sama się na tym często łapię 😉 I chociaż staram się naprawdę patrzeć na świat przez pryzmat różowych okularów, to otaczająca mnie rzeczywistość i jej kolory dalekie są od różu 😉 Po prostu lubię róż na ślubach. Nawet więcej niż lubię 😉 Uważam, że genialnie komponuję się z on ze wszystkim kolorami! Naprawdę ze wszystkimi! Świetnie wygląda z bielą i odcieniami ecru. Tworzy genialną mieszankę w połączeniu z żółtym i pomarańczem. Duet róż-niebieski to klasyka. Róż i brąz to kwintesencja słodyczy. Róż i czerń to wyraz elegancji na najwyższym poziomie. Róż i świeża zieleń to najpiękniejsza zapowiedź lata! Czy znacie bardziej uniwersalny kolor, który na dodatek fenomenalnie wygląda w zestawieniu z metalicznymi odcieniami srebra i złota? Nie wierzycie mi? To zobaczcie na zdjęcia poniżej. Róż w wielu odcieniach połączono z innymi kolorami, wśród których najbardziej wyraziste było stare złoto. W kolorze złotym było na tym ślubie mnóstwo detali – korzenie na stołach, krzesła, wazony, bryły tortów, wstążki w kurtynie za słodkim bufetem. Wszystko połączone z wieloma odcieniami różu. Piękne, kiściaste angielskie róże. Oczywiście różowe! I zjawiskowa papeteria – ręcznie kaligrafowana, dopracowana, eteryczna! Piękna Panna Młoda w boho sukni z delikatnymi bucikami i pięknym bukietem. Romantyczna stylizacja, z kilkoma bardzo wyrazistymi detalami tworzy z tego ślubu wyjątkową realizację.
1/6 W stylu lat 60.
Z czym kojarzą Wam się lata 60. XX wieku? Mnie z pięknymi, kobiecymi strojami. Wysokimi fryzurami, tzw.: gniazdami os. Słodką, czasami wręcz kiczowatą kolorystyką oraz nonszalancją w łączeniu form. Chciałam Wam dziś pokazać ślub, który jest bardzo mocno inspirowany latami 60., ale z nutą elegancji i nowoczesności. Czyli to, co kocham najbardziej! Połączenie stylów! Panna Młoda w obłędnej sukni z pięknym, biżuteryjnym bolerkiem i fryzurą, która mnie kojarzy się z seksowymi dziewczynami z musicali 😉 Bardzo klasyczna kolorystyka stylizacji Pary Młodej, była ciekawym kontrapunktem dla kolorowych sukienek druhen oraz pastelowych, ciepłych odcieni kwiatów i dodatków na weselu. Zwróćcie uwagę, że Panna Młoda miała białe kwiaty w ślubnym bukiecie. Wbrew pozorom, taka konsekwentna, dwukolorowa stylizacja Nowożeńców jest rzadkością. Na gości czekały urocze winietki na szklanych kwadratach (to też nawiązanie do lat 60.) wypisane piękną, ozdobną czcionką. Na stołach znalazły się ogrodowe kwiaty w kolorach słodkich, rozbielonych czerwieni, pomarańczy i żółtego. Świetnie sprawdził się dodatek w kolorze starego złota. Pisałam Wam o tym wielokrotnie – złoto i srebro genialnie komponują się z pastelami! Na tym ślubie użyto pozłacanych łodyg paproci. Jestem zachwycona złotymi wazonami i paterami, które znalazły się wśród dekoracji.
REKLAMA
zdjęcia: TEC PETAJA
1/6 Od serca
To niezwykły ślub! Zaskakujący. Nietypowy. Stylowy. Jeden z najbardziej ciekawych, które widziałam w ostatnim czasie. Przede wszystkim zaskakująca jest paleta kolorów i stylizacja. O ile połączenie kolorów różowego i złotego nie jest dla mnie nowością, bo takie połączenia pokazywałam Wam sama w magazynie Bridelle STYLE (zobacz sesja Glamour Romance TU), o tyle połączenie pudrowego różu, błyszczącego, brokatowego złota i zgaszonego fioletu jest dla mnie nowością w takiej stylizacji whimsical. Panna Młoda w prostej sukni z koronkowymi rękawami i bukietem z pełnych kiści bzu była zniewalająca! Stałe Czytelniczki bloga wiedzą, że uważam Panny Młode o azjatyckich korzeniach za najbardziej stylowe. Mają one wg mnie wyśmienity, wyważony styl. Ale to co miały zamiast bukietów druhny jest jeszcze bardziej zajmujące niż stylizacja Panny Młodej 🙂 W pierwszej chwili nie wiedziałam, co to jest 🙂 A to są trójwymiarowe serca ozdobione maleńkimi diodami, które świeciły ciepłym, złotym światłem! Do każdego serca przymocowano sznur wstążek tworząc najbardziej niezwykłe bukiety, jakie w życiu widziałam 🙂 Na uwagę zwracają również sukienki druhen w kolorze zimnego złota, wykończone koralikami, kryształami i cekinami. Uwielbiam takie połączenia! Na stołach i w dekoracjach sali weselnej również nie zabrakło złotych i różowych dodatków 🙂 Piękne połączenie kolorów zostało przełamane zielenią delikatnych gałązek asparagusa, który podobnie, jak bukietowe serca ozdobiono lampeczkami. Motyw serduszka pojawił się także w dekoracjach. Na gości czekały ręcznie szyte poduszeczki w kształcie serduszek, torty ozdobiono złotymi sercami, nad nimi zawisło wielkie menu w kształcie serca oraz sercowe girlandy. Prawdziwy ślub od serca 🙂