Przeszukiwanie tagu olive

2/7 W winnicy

by poniedziałek, 18 marca, 2013



Zabieram Was na początek tygodnia do słonecznej winnicy na uroczy ślub! W rolach głównych bardzo stylowa Para i ich nie mniej stylowi synowie 🙂 Zacznę od tortu, bo mnie rozbawił do łez 🙂 Uwielbiam takie akcenty na ślubach! Wesołe, radosne, autoironiczne! Ale nie tylko tort mnie urzekł! Również Para Młoda! Panna Młoda w przepięknej, koronkowej sukni, seksownych butach i woalce. Taką pewność siebie zdobywa się z wiekiem. Nie bez znaczenia dla jej osobowości wyrażonej strojem jest fakt, że to kobieta dojrzała, matka. Uwielbiam ten typ kobiecości! Śluby takich osób są zawsze odzwierciedleniem ich marzeń. I choćby nie były one ani najdroższe, ani w najbardziej eleganckich wnętrzach, to zawsze są najbardziej widowiskowe, bo ich organizatorzy i główni bohaterowie, nie muszą nikomu nic udowadniać, liczyć się z tym co ludzie powiedzą. Dlatego ten ślub odbył się w miejscu, które w naszych polskich realiach można śmiałoby nazwać działką 😉 I to jest najbardziej urzekające! Nie potrzebne były kryształowe żyrandole i krzesła z obiciami we francuskie wzory! Wiecie, że coraz bardziej mnie kusi zorganizowanie swojego ślubu we własnym ogrodzie 🙂 Proste dekoracje kwiatowe w kolorze białym idealnie pasowały do skromnego, ale urokliwego miejsca. Hortensje, lilie, eustomy – to wszystko kwiaty prosto z ogrodu. Kilka ręcznie wypisanych szyldów, papierowe lampiony i ślub idealny gotowy! Jestem zachwycona!

zdjęcia: JENN HADLEY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

4/6 Zrobieni na szaro

by poniedziałek, 4 marca, 2013



O szarości pisałam już wielokrotnie pochwalne peany! Uwielbiam ten kolor w połączeniu z pastelami oraz neutralnymi kolorami. Doskonale sprawdza się w każdym typie stylizacji. A jeśli pojawia się w stylizacji ślubu, który fotografowany będzie przez Jose Villa to można spodziewać się fajerwerków! Zapraszam Was na taki ślub! Cudowna suknia (Monique Lhuillier), przepiękna fryzura i bukiet z białych, kremowych i zielonych roślin. Stylizacja prosta, bez zbędnych dodatków, ale te które są zapierają dech! Szarość znajdujemy na każdym kroku! Szare pokrowce na krzesła (przepiękne, płócienne i naturalne), szara papeteria (kwintesencja elegancji z wykaligrafowanymi napisami), szare i popielate suknie druhen (cudownym pomysłem było zastosowanie wielu odcieni szarości w ich kreacjach), stalowy garnitur Pana Młodego oraz biało-szare jabłka z winietkami. Wydawać się może, że to taki smutny kolor! Ale w połączeniu z jasnym kremowych kolorem nabrał wyrazu i szlachetności. Nie bez znaczenia jest również oświetlenie. Szarość w październikowy albo grudniowy dzień nie będzie prezentować się zbyt atrakcyjnie. Wybierajcie ją na letnie śluby.

zdjęcia: JOSE VILLA
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0