Dzień ślubu można określić różnymi słowami, ale najważniejszym jest chyba Szczęśliwy! To przecież jeden z najważniejszych dni w życiu dwojga ludzi, którzy zdecydowali się spędzić ze sobą życie! Dlatego szalenie spodobał mi się nagłówek nadrukowany na wachlarzach, które otrzymali goście na tym zielonym i ekologicznym ślubie. Zniewalająca stylistyka, której przewodnim kolorem były barwy natury – zieleń w wielu odcieniach, brąz i biel. I dodatki, które mnie zawsze zachwycają 🙂 A na tym ślubie ich nie zabrakło! Słoiki na kwiaty, podstawa do tortu z drewnianego plastra (zobaczcie czyje zdjęcie stoi na stoliku obok tortu), zielone słomki do napojów i fantastyczna księga gości. Kocham takie detale! Zwróćcie uwagę, że pomimo bardzo rustykalnego charakteru detali oraz miejsca przyjęcia, stylizacja Panny Młodej jest bardzo elegancka i stylowa. Piękna suknia, wytworny stroik we włosach i biżuteria. I jeszcze te irysy, które widać wokół obiektu. Piękne prawda?
1/6 Go Green!
Witam Was w deszczowy poniedziałek. Ale dziś nie będzie deszczowo na blogu! Będzie bardzo słonecznie i kolorowo! My się nie dajemy pogodzie. Zaczynamy przepięknym, angielskim ślubem, którego detale są oszałamiające. Tu mój wielki apel do naszych, polskich fotografów – RÓBCIE ZDJĘCIA DETALI – jedzenia, dodatków, papeterii, butów, biżuterii! Tego wszystkiego na co poszła lwia część budżetu Nowożeńców, a czego często nie widać na polskich realizacjach! Zobaczcie, jaką ilość detali sfotografowano na tym ślubie! I czyż nie są one imponujące? Pomysłowe, urocze i warte inspiracji! Wybór kolorystyki jest naturalną konsekwencją miejsca w którym odbył się ślub i wesela. Drewno, natura, zieleń i piękne krajobrazy. Soczysta zieleń o wielu odcieniach pojawiła się na tym ślubie w ilości godnej ekologów! Ogrodowe kwiaty, rustykalne detale, fantastyczny plan stołów wypisany na szybie w starej ramie okiennej. Muszę zwrócić uwagę na florystykę! Bo to jest to, co uwielbiam! Floryści przygotowali kwiatowe zakątki, jak ja to nazywam. Skupiska kwiatów w różnych pojemnikach, które tworzą niepowtarzalny klimat ślubu. I tak mamy dzbanki wypełnione gipsówką i klatki z hortensjami. Uwielbiam różdżki z tasiemkami, którymi machają goście po uroczystości zaślubin 🙂 To doskonała alternatywa dla ryżu, który trzeba wybierać z włosów i połaci sukni, i który nie ładnie wygląda np.: rozrzucony w trawie. Całość GENIALNA!