Intensywne czerwienie, pomarańcze i żółcie nie od dziś kojarzą się z intensywnością przypraw. Kolorowe hinduskie śluby są petardą kolorystyczną i mnóstwem symboliki, która tworzy niezapomnianą atmosferę. Przede wszystkim hinduskie śluby często są poprzedzane przez śluby cywilne, dzięki temu małżeństwo uznawane jest przez prawo, jak i społeczeństwo religijne. Chcecie zobaczyć radosny i nastrojowy reportaż ślubny z egzotyczną czerwienią? Dzisiejsza mozaika kulturowa pokazuje, jak bliscy są sobie ludzie różnego pochodzenia i różnych religii. Śluby w mieszanych obrządkach religijnych są obecnie normą, co daje ogromną możliwość do czerpania z różnych kultur garściami. Dziś mamy dla was bardzo inspirujący reportaż ślubny z ceremonii obrządku hinduskim. Szczęściem tej pary była możliwość składania podwójnej przysięgi. Pierwsza z nich została wypowiedziana podczas ślubu cywilnego. Na tą uroczystość Panna Młoda wybrała piękną princeskę ze zdobionym gorsetem z odkrytymi ramionami i tiulową spódnicą. Pan Młody wybrał czarny garnitur z czarnym krawatem, czyli bardzo klasyczną stylizację. Egzotyczna czerwień została wprowadzona dzięki długim sukniom druhen i bukietowi ślubnemu, w którym znalazły się peonie, jaskry, róże i zawilce. Po uroczystości cywilnej przyszedł czas na ceremonię religijną. I tu rozpoczęła się prawdziwa petarda energii. Pan Młody przyjechał po swoją wybrankę na słoniu w tradycyjnym białym stroju, czyli białych spodniach i tunice. Panna Młoda czekała na niego w równie tradycyjnym na hinduskich ślubach czerwonym sari i złocie. Piękną elementem stylizacji Panny Młodej były też zdobienia z henny. Uroczystość odbyła się pod białym baldachimem, pod którym Młoda Para wymieniła się kwiatowymi girlandami. Przeważające w stylizacji Panny Młodej złoto i czerwienie były tematem do stworzenia szalenie eleganckiej i bardzo klimatycznej aranżacji przyjęcia weselnego. Światło białych walcowatych świec tworzyło bardzo romantyczną atmosferę. Złote świeczniki i szklane lampiony dodawały sznytu całej dekoracji. Warto pochwalić koncepcję łączenia długich i okrągłych stołów dodatkowo skontrastowanych obrusami. Na długich stołach położone kremowe obrusy, na okrągłych – złote z cekinów. Bordowe serwety wspaniale łączyły elementy dekoracyjne. Kompozycje kwiatowe również utrzymano w ciepłej tonacji różu, moreli i brodo. W bukietach znalazły się peonie, liliowce, dalie, róże, zawilce i jaskry. Goście mogli się rozsmakować w klasycznym trzypiętrowym torcie, którego największym atutem był minimalizm. Jedyną ozdobą była biała masa marcepanowa. Tak dopracowane przyjęcie weselne, pełne klasy, elegancji i niesamowitego szyku z pewnością będzie doskonałą inspiracją dla par, kochających piękno różnych odcieni czerwieni.
1/5 Dziki, dziki zachód
Jak dziki może być Dziki Zachód? Okazuje się, że bardzo. Amerykańskie stepy i trawa spalona słońcem. Czego chcieć więcej? No może dwojga zakochanych i całej gromady ich gości, którzy w tak surowym klimacie postanowili bawić się na radosnym przyjęciu weselnym. Chcecie zobaczyć, jaki im to wyszło? Koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Boho tak bardzo jest nieprzewidywalne, jak ludzie, którzy decydują się na ten styl w aranżacji ślubu. Niektóre rozwiązania są tak szalenie oderwane od ślubnych kanonów, że ciężko powiedzieć, czy dalej jest to przyjęcie weselne, czy ciekawy performens. Dziś granice się zacierają. Aranżacje są coraz ciekawsze, a zabawy bardziej wymyślne. Dekoracją przestało być jedynie wybieranie odpowiedniego gatunku kwiatów, a stworzenie całej scenerii. Dlatego właśnie tak bardzo spodobał nam się ten ślubny reportaż. Tam, gdzie nie ma prawie nic, można zrobić absolutnie wszystko. Stara amerykańska stodoła, wysokie altany były jedynie tłem dla całej uroczystości. Nowożeńcy złożyli przysięgę na łonie natury w otoczeniu wysokich kaktusów, które stanowiły jednocześnie dekorację miejsca ceremonii. Klasyczny dodge stał się kolejnym elementem pozornie przypadkowo zebranych rekwizytów podczas tego dnia. Ne tylko doskonale sprawdził się podczas sesji ślubnej, ale także został wykorzystano jako półka na księgę gości. Nie zabrakło tu również ciekawej prezentacji menu i winietek dla gości. Drewno, sznurki i liście eukaliptusa doskonale sprawdzają się na weselach boho. Na stołach gości nie było obrusów. Były za to plecione podstawki pod talerze, barwione kieliszki w kolorze różu i drobna florystyka w doniczkach z kaktusami. Nie zabrakło również minikompozycji kwiatowych. W małych flakonach znalazły się m.in. anemony i jaskry. Numeracja stołów została zrobiona z kryształów. Oczywiście w całej aranżacji znaleźć możemy również charakterystyczne dla Dzikiego Zachodu Poroża. Pudrowe barwy przyjęcia, zostały powtórzone w orszaku ślubnym. Druhny ubrane były w długie suknie w pudrowym różu, drużbowie i Pan Młody skosztowali urokliwych szarości. Panna Młoda wybrała piękną boho suknię z bardzo ciekawą koronką na dole sukni. Stylizację dopełniał wianek i bukiet, w którym znalazły się amarylis, cynia i róża.
REKLAMA
zdjęcia: NICOLE LEEVER PHOTOGRAPHY
FOTOGRAFIA ŚLUBNA W WARSZAWIE
1/5 Flower Power
Kwiaty mają wspaniałą moc. Trudno znaleźć wesele zorganizowane z pominięciem dekoracji florystycznych. Często za to kwiaty dominują nie tylko w bukietach, ale również w innych elementach aranżacji. Dziś pokażemy Wam ukwiecony ślub, który poraża soczystą energią i romantyzmem świeżych kwiatów. Kwiaty pojawiają się prawie na każdym weselu, ale nie na każdym w takiej formie. Kwiaty mogą stać się motywem przewodnim wesela i okazuje się, że ten temat jest bardzo szeroki, bo kwiaty możemy znaleźć wszędzie. Jeśli sądzicie, że bukiet ślubny, stroiki na weselnych stołach, zdobienia miejsca ceremonii, to wszystko, gdzie kwiaty powinny być wykorzystane, jesteście w grubym błędzie. Planując florystyczną moc w dniu Waszego ślubu, koniecznie zaplanujcie wszystko w najdrobniejszych szczegółach i na długo przed ceremonią. Nie przesadzając, na tyle długo, by mogły powstać tak piękne kwiatowe zaproszenia jak w tym reportażu ślubnym. Papeteria jest szalenie istotna, bo wprowadza gości w klimat przyjęcia. Tym samym jej motyw powinien być powtórzony również w menu i winietkach. Można również papeterię wykorzystać w planowaniu stołów weselnych. Ta ceremonia odbyła się w plenerze pod drewnianą konstrukcją zdobioną lekką białą tkaniną i obszerną kompozycją kwiatową z jaskrów, róż drobnogałązkowych i anemonów. Te kwiaty wykorzystano również w stylizacji Panny Młodej. Zarówno w jej bukiecie ślubnym, jak i wianku. Sama Panna Młoda, mimo wyboru klasycznej princeski w kolorze kremowym z koronkowym gorsetem z odkrytymi ramionami, wyglądała bardzo świeżo i energicznie. Wszystko dzięki wcześniej wspomnianemu wiankowi, a także kwiecistym butom. Baletki z kwiatowym sprintem świetnie prezentowały się w całej stylizacji i są doskonałym przykładem na to, że buty ślubne, nie zginą nawet pod grubą warstwą tiulu. Pan Młody nie ustępował w intensywności kolorów swojej Narzeczonej. Świetna wełniana granatowa marynarka i kamizelka świetnie komponowały się z beżowymi spodniami i błękitną koszulą. Tak spokojne kolory doskonale kontrastowały z intensywnym różem krawata. Do tego butonierka z jaskra i anemona oraz kolorowe skarpetki – to doskonały przepis na świetną stylizację Pana Młodego. Sam orszak również ożywiał przyjęcie. Dla druhen wybrano suknie w kolorze intensywnej czerwieni i ciemnych odcieni różu. Na przyjęciu weselnym również nie zabrakło kwiatów. Te, poza stołami, znalazły się również w kręgach wykorzystanych do wiszącej dekoracji słodkiego stołu. Na nim znalazły się dwa torty. Jeden to wariacja na temat naked cake zdobiona obficie żywymi kwiatami. Drugi to klasyczny tort jednopiętrowy z lukrowanymi kwiatami. Na tym przyjęciu są również i inne elementy poza kwiatami. Należą do nich cudownie nastrojowe lampiony i coś, obok czego nie da się przejść obojętnie. To fotobudka w busie. Doskonały pomysł na urozmaicenie czasu gościom weselnym. Klasyczne fotobudki można ulokować w ciekawym miejscu, co pomoże w zainteresowaniu gości atrakcją weselną.