Przeszukiwanie tagu orange

4/7 Wieczność zaczyna się tu

by środa, 19 grudnia, 2012



Mieliśmy dziś ślub boho, a teraz zapraszam na ślub rustykalny. Piękny i wyjątkowy pod każdym względem? Dlaczego? Za chwilkę przekonacie się sami! Fantastyczna kolorystyka – głównym kolorem był żółty, który został dopełniony całą gamą naturalnych barw i odcieni oraz elegancką szarością. Kolory naturalne, kojarzące się z łąkami, polami i drewnem. Skojarzenie jak najbardziej prawidłowe, albowiem wesele odbyło się w zaadaptowanej stodole 🙂 Nie muszę chyba pisać, że mam absolutnego fioła na punkcie takich miejsc! Przepiękne detale – plan stołów umieszczony na starych, zmurszałych deskach, drewniana skrzyneczka na obrączki z imionami Nowożeńców, lniane bieżniki na stołach i urocze stanowisko photo booth. Obłędne ciasteczka!!! Zobaczcie na zdjęciu! Jak ja kocham takie rzeczy! Panna Młoda wybrała typowo ogrodowe kwiaty – dalie i chryzantemy, uzupełnione jaskrami, eustomami i sukulentami. Po raz kolejny będę lobbować na rzecz dalii, a coś mi się zdaje, że w nadchodzącym sezonie również i chryzantem 😉 Zwróćcie uwagę na adaptację stodoły. W wielu miejscach porozwieszano po prostu bawełniane prześcieradła, które stworzyły intymną atmosferę. Zamiast wyściełanych foteli są drewniane krzesła, zamiast złotych obrączek na serwetki, kokardki z rafii. Nie musi być drogo, aby było efektownie i niezapomnianie!

zdjęcia: GREENWEDDINGSHOES
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/7 Na plaży słońce praży I

by wtorek, 18 grudnia, 2012



I to niestety nie jest plaża nad Bałtykiem 😉 Na Florydzie słońce świeci zawsze i dlatego z zazdrością oglądam realizacje z pięknych plaż. Dziś mam właśnie dla Was taki ślub. Wyjątkowy, lekki, uroczy. Zaczniemy od stylizacji Panny Młodej, która ma na sobie suknię Vera Wang White dla David’s Bridal. Ta kolekcja w chwili pojawienia się na rynku wywołała w USA gigantyczne wręcz poruszenie. Można je porównać do szału, który towarzyszy zakupom podczas inauguracji kolekcji znanych projektantów dla domu mody H&M. Suknia w pięknym, pudrowym kolorze idealnie komponowała się z dużym, turkusowym naszyjnikiem i pierścionkiem. Pan Młody bez krawata, w kolorowej koszuli wyglądał znakomicie! Oboje niesamowicie wystylizowani! Miejsce zaślubin – plaża. Ciepły piasek, gorące słońce i ożywcza bryza znad oceanu. Czego można chcieć więcej? W aranżacji przestrzeni użyto wielu elementów związanych z kulturą Meksyku. Zobaczycie je również w drugiej części, ze zdjęciami plenerowymi. Intensywne kolory, papierowe dekoracje i mnóstwo śmiechu. Nikt dziś nie będzie smucić się z powodu pogody za oknami!

zdjęcia: OUR LABOR OF LOVE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0