Ślub w zgodzie z naturą może być zorganizowany na miliony sposobów. Jednym z nich może być ślub i wesele w ogrodzie. To coraz bardziej powszechny trend, który nie tylko jest szalenie romantyczny, ale dla posiadaczy dużego terenu może być również powodem do oszczędności w ślubnym budżecie. Dziś pokażemy Wam obłędny reportaż ślubny z ptasim motywem przewodnim. Obecnie prym wiodą śluby na leśnej polanie, zwłaszcza jeśli decydujecie się na ślub w stylu rustykalnym. Ta Para Młoda postawiła na radosną elegancję w ogrodzie, co pozwoliło im na zorganizowanie zarówno ślubu jak i przyjęcia weselnego w jednym miejscu. Romantyczne alejki i zadbana zieleń już same w sobie tworzą doskonałe tło dla tej wyjątkowej uroczystości. Piękno przyrody zostało jednak podkreślone w wyodrębnionym miejscu ceremonii, dzięki konstrukcji zdobionej eleganckimi kompozycjami w odcieniach różu i brzoskwini wykonanymi z peonii, róż i róż angielskich. Tym razem to miejsca gości zostały ustawione na kobiercach z białych i jasnoróżowych płatków kwiatów. Przyjęcie weselne odbyło się pod namiotem przy okrągłych stołach, na których stały cudowne bukiety z jaskrów, cynii, róż i peonii. Tu pojawia się również motyw przewodni, czyli ptaki. Nazwy ptaków stanowiły oryginalną numerację stołów. Sam plan został wykonany na tablicy z mchu. Trzypiętrowy tort weselny z białej masy marcepanowej zdobiony był świeżymi kwiatami peonii w kolorze brzoskwiniowym. Na najwyższym piętrze siedziały dwie ptasie figurki jako figlarne przedstawienie Pary Młodej. Stylizacja tej właściwej Pary Młodej to kwintesencja niewymuszonej elegancji. Panna Młoda wyglądała jak bogini w pięknej długiej zwiewnej sukni z miękką spódnicą. Ażurowy gorset ze złotymi obszyciami na cienkie ramiączka cudownie podkreślał drobną budowę Panny Młodej. Długi welon wpięty w rozpuszczone włosy dodawał jej mistycznego uroku. Bukiet Panny Młodej został skomponowany z peonii, róż i tulipanów w odcieniach różu i brzoskwini. Pan Młody wybrał ponadczasowy czarny smoking. Atrakcją dla gości był wspólny występ Nowożeńców.
1/5 Szalone boho
Czasem wystarczy naprawdę niewiele, by móc stworzyć genialną aranżację w stylu boho. Przyjęcie, które dzisiaj Wam pokażemy pozornie nie różni się większości przyjęć plenerowych. Jest jednak pewien element, który dodaje mu charakteru. To poroża. Ten motyw przewodni świetnie wprowadza w styl boho, jednocześnie pozostawiając całą aranżację w ciepłych kolorach z domieszką złota i szarości. Piękno jewel tones świetnie komponuje się ze stylizacją boho. Cudownie inspirującym przykładem tego połączenia jest nasz dzisiejszy reportaż. Wspaniały orszak ślubny na czele z Parą Młodą to kwintesencja niezobowiązującej elegancji. Lekka, zwiewna suknia Panny Młodej z seksownym rozcięciem spódnicy zjawiskowo prezentowała się w zestawieniu z długim haftowanym welonem. Druhny ubrane były w długie suknie w kolorze pudrowego różu. W bukietach znalazły się kwiaty w odcieniach bieli, róży i fioletu, a w śród nich róże, goździki i peonie. Ciekawym dodatkiem były wstążki zawiązane na łodygach bukietu w odcieniach jewel tones. Pan Młody wybrał ciemnogranatowy garnitur z czarnym krawatem i brązową galanterią skórzaną. Drużbowie mieli garnitury w odcieniach szarości z błękitnymi krawatami. Przyjęcie weselne odbyło się w plenerze przy długich stołach, na których znalazły się niskie, obfite w roślinność kompozycje również w kolorach pasteli. Stroiki wykonane zostały między innymi z róż, dalii i jaskrów z dodatkiem owoców. Ciekawie wyglądały również kieliszki z barwionego na chabrowy kolor szkła. Motywem przewodnim tego przyjęcia były poroża, na których świetnie prezentowały się medaliony w formie winitek gości. Poroża można było również znaleźć jako numerację stołów. Poroża zostały również zawieszone w zadaszonej części przyjęcia, delikatnie przyozdobione pnączami bluszczu. To doskonały element, który pozwoli Wam na wprowadzenie stylu boho do Waszej aranżacji ślubnej. Sztućce w kolorze różowego złota świetnie komponowały się z elementami drewna i błękitnymi serwetami. Bardzo interesująco stworzono również słodki stół. Zawieszone huśtawki pozwoliły na genialne wyeksponowanie weselnych słodkości. Młoda Para zdecydowała się na jeden tort piętrowy i kilka niskich. Wszystkie zostały wykonane z białej masy i ozdobione żywymi kwiatami. Pamiętajcie, że FOTOGRAF ŚLUBNY marzy o uwiecznieniu takich detali w reportażu, dlatego udostępnijcie mu wszystkie dekoracje, nad którymi pracowaliście przez długie tygodnie i miesiące.