Przeszukiwanie tagu pink

1/5 W hangarze

by czwartek, 24 października, 2013



Mam wyjątkową słabość do latania, lotnictwa i… pilotów 😉 Każdemu, kto podziela moją miłość do lotnictwa z pewnością spodoba Wam się ten ślub, który odbył się w… hangarze 🙂 Cudowny, nonszalancki, bardzo stylowy! A to wszystko dzięki użytej kolorystyce – szmaragd i szarość oraz boho dekoracjom, które w pustym, przestronnym hangarze wyglądały wyjątkowo słodko i uroczo. Najmodniejszy w tym roku kolor, czyli szmaragdowy świetnie sprawdził się w duecie z neutralną szarością. Głęboki odcień szmaragdu zastosowano w zaledwie kilku detalach, ale jest na tyle wyrazisty, że nadał on całej stylizacji i aranżacjom niepowtarzalny charakter. Panna Młoda miała buty w tym kolorze, Pan Młody muchę i trampki, druhny szarfy i buty w odcieniach pastelowego szmaragdu. Tyle tyle i aż tyle. Połączenie koloru z pastelowymi kwiatami doskonale sprawdziło się w stylizacji. Śliczna Panna Młoda w sukni o długości 7/8 z krótkim welonem na krótkich włosach. Jak widać seksowną można być nie tylko mając loki do pasa 😉 Uroczystość zaślubin oraz wesele odbyły się w tym samym miejscu, czyli hangarze, który został minimalnie ozdobiony. Najważniejsza była przestrzeń obiektu, ale nie zabrakło urokliwych detali – tortu z podobiznami Pary Młodej, kolorowych krzeseł, kwiatów w słoiczkach i pomysłowego serowego baru! Szczególnie ten ostatni pomysł bardzo mi się podoba! Widziałam już różnego rodzaju stacje kulinarne, ale serową widzę chyba po raz pierwszy! Pomysłowe, pożywne i bardzo ciekawe! A co Wy sądzicie o takim barze?

REKLAMA

zdjęcia: ELISABETH CARD PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/5 Glamour Elegancja

by czwartek, 3 października, 2013



Kolejny ślub na punkcie, którego oszalałam! Kocham śluby, które łączą w sobie różne style! Ten ślub jest oszałamiającym połączeniem stylu glamour z nieposkromionym boho i… kaktusami oraz różami! Brzmi szokująco? Wcale nie dziwię się Waszej reakcji! A jednak można połączyć, doskonałość natury, czyli różę z czymś wydającym się mało przyjaznym, czyli kaktusem. Chociaż i piękny kwiat i groźną roślinę łączą kolce 😉 Jak połączyć te dwa elementy w aranżacji ślubnej? Przekonacie się poniżej. Panna Młoda miała niezwykłą suknię! Odważną, widowiskową, idealnie oddającą osobowość jej właścicielki. Lubię, kiedy suknia pasuje do stylu i charakteru PM! Do tego złote szpilki Jimmy’ego Choo oraz fantazyjny bukiet ze złotą rączką. W bukiecie znalazły się różne gatunki kwiatów i roślin w odcieniach brudnego różu i zieleni. Na uwagę zasługuje ogromna protea – przepiękna roślin z Południowej Afryki. Ponieważ ślub odbył się w bardzo gorący i słoneczny dzień, Para Młoda zadbała o ciemne okulary oraz wachlarze dla swoich gości. Warto pamiętać o takich detalach, szczególnie kiedy goście będą przebywać długo na dworze w upalny dzień. Przyjęcie weselne odbyło się również na świeżym powietrzu, nad basenem, a na stołach obok róż, znalazły się wspomniane kaktusy oraz tzw.: air plants. Pastelowe kolory aranżacji zaskakują swoimi spalonymi odcieniami. Dzięki temu, cała aranżacja nie jest słodka! Nabrała wyrazistości i charakteru! A najmilszy gość na ślubie? 🙂 Chyba nikt nie ma wątpliwości 🙂 Cudny! Gość i ślub!

REKLAMA

zdjęcia: JOIELALA PHOTOGRAPHIE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0