Romantyzm niejedno ma oblicze, choć w każdej części świata jego nieodzownym elementem są koronki i róż. Nowoczesna, a jednocześnie mocno tradycyjna ceremonia odbyła się w Australii. Świetne kadry z Sidney w tle, stanowiły doskonałą oprawę dla tak ważnego dnia w życiu pięknej Młodej Pary. Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda australijska wersja ślubnego romantyzmu, koniecznie zobaczcie ten reportaż ślubny. Ślub w porcie i zdjęcia na pełnym oceanie. Brzmi jak bajka, prawda? Niektórzy mają to szczęście, że realizacja takie wydarzenia nie stanowi problemu. Dzisiaj pokażemy Wam, jak wygląda romantyczna Australia, a jej warunki naturalne sprawiają, że o romantyzm starać się nie trzeba. Charakterystyczna architektura jest marzeniem niejednej osoby. Błękit oceanu i cudowna flora powodują, że ślub w takim anturażu to prawdziwa finezja. Jednak romantyzm nie wypiera nowoczesności. Wbrew pozorom odważne nowoczesne stylizacje są mile widziane, co wykorzystała Panna Młoda, która wybrała bardzo seksowną koronkową sukienkę o długości mini z długim rękawem i bardzo długim doczepianym trenem z gładkiego jedwabiu, który stworzył ciekawą baskinkę dla minisukienki. Długie rozpuszczone włosy ozdobione zostały bardzo długim welonem. Pan Młody wybrał ciemnogranatowy garnitur w prążki i welurową muchę. Taka stylizacja Młodej Pary prezentowała się naprawdę genialnie i bardzo nowocześnie. Ceremonia odbyła się w kawiarni portowej, która na tę uroczystość zmieniła się w rajski różany ogród. Obfite w roślinność kompozycje były praktycznie wszędzie. Różami wypełniona była przestrzeń nad głowami Nowożeńców, wiadra, donice i wazony. Akompaniamentem dla piękna różnych gatunków róży były asparagus i eukaliptus. Przyjęcie odbyło się w tym samym miejscu, dzięki czemu goście mogli podziwiać piękno krajobrazu smakując weselnych potraw. Tort weselny był bardzo wesołą słodyczą, zdobioną romantyczną kokardką i kolorową cukrową posypką. Jeśli marzysz o ślubie poza Polską, niezbędna będzie pomoc konsultanta ślubnego, którego zadaniem będzie KOMPLEKSOWA ORGANIZACJA WESELA.
1/5 Flower Power
Kwiaty mają wspaniałą moc. Trudno znaleźć wesele zorganizowane z pominięciem dekoracji florystycznych. Często za to kwiaty dominują nie tylko w bukietach, ale również w innych elementach aranżacji. Dziś pokażemy Wam ukwiecony ślub, który poraża soczystą energią i romantyzmem świeżych kwiatów. Kwiaty pojawiają się prawie na każdym weselu, ale nie na każdym w takiej formie. Kwiaty mogą stać się motywem przewodnim wesela i okazuje się, że ten temat jest bardzo szeroki, bo kwiaty możemy znaleźć wszędzie. Jeśli sądzicie, że bukiet ślubny, stroiki na weselnych stołach, zdobienia miejsca ceremonii, to wszystko, gdzie kwiaty powinny być wykorzystane, jesteście w grubym błędzie. Planując florystyczną moc w dniu Waszego ślubu, koniecznie zaplanujcie wszystko w najdrobniejszych szczegółach i na długo przed ceremonią. Nie przesadzając, na tyle długo, by mogły powstać tak piękne kwiatowe zaproszenia jak w tym reportażu ślubnym. Papeteria jest szalenie istotna, bo wprowadza gości w klimat przyjęcia. Tym samym jej motyw powinien być powtórzony również w menu i winietkach. Można również papeterię wykorzystać w planowaniu stołów weselnych. Ta ceremonia odbyła się w plenerze pod drewnianą konstrukcją zdobioną lekką białą tkaniną i obszerną kompozycją kwiatową z jaskrów, róż drobnogałązkowych i anemonów. Te kwiaty wykorzystano również w stylizacji Panny Młodej. Zarówno w jej bukiecie ślubnym, jak i wianku. Sama Panna Młoda, mimo wyboru klasycznej princeski w kolorze kremowym z koronkowym gorsetem z odkrytymi ramionami, wyglądała bardzo świeżo i energicznie. Wszystko dzięki wcześniej wspomnianemu wiankowi, a także kwiecistym butom. Baletki z kwiatowym sprintem świetnie prezentowały się w całej stylizacji i są doskonałym przykładem na to, że buty ślubne, nie zginą nawet pod grubą warstwą tiulu. Pan Młody nie ustępował w intensywności kolorów swojej Narzeczonej. Świetna wełniana granatowa marynarka i kamizelka świetnie komponowały się z beżowymi spodniami i błękitną koszulą. Tak spokojne kolory doskonale kontrastowały z intensywnym różem krawata. Do tego butonierka z jaskra i anemona oraz kolorowe skarpetki – to doskonały przepis na świetną stylizację Pana Młodego. Sam orszak również ożywiał przyjęcie. Dla druhen wybrano suknie w kolorze intensywnej czerwieni i ciemnych odcieni różu. Na przyjęciu weselnym również nie zabrakło kwiatów. Te, poza stołami, znalazły się również w kręgach wykorzystanych do wiszącej dekoracji słodkiego stołu. Na nim znalazły się dwa torty. Jeden to wariacja na temat naked cake zdobiona obficie żywymi kwiatami. Drugi to klasyczny tort jednopiętrowy z lukrowanymi kwiatami. Na tym przyjęciu są również i inne elementy poza kwiatami. Należą do nich cudownie nastrojowe lampiony i coś, obok czego nie da się przejść obojętnie. To fotobudka w busie. Doskonały pomysł na urozmaicenie czasu gościom weselnym. Klasyczne fotobudki można ulokować w ciekawym miejscu, co pomoże w zainteresowaniu gości atrakcją weselną.
REKLAMA
zdjęcia: VICTORIA CARLSON
1/5 Miejsca tropicana
Miejska dżungla wcale nie musi być szara i betonowa. Dżungla może być miejska również w tropikach z podkreśleniem żywej zieleni ciekawą grafiką. Cudowna biel budynków świetnie kontrastuje z błękitem bezchmurnego nieba i zielenią palm. To doskonałe tło dla pięknego plenerowe ślubu. Mamy dziś dla Was inspirujący reportaż ślubny. Niedawno zrodziła się nowa moda na śluby za granicą. Coraz więcej par decyduje się na śluby w tropikach. Zdarza się, że są to śluby we dwoje, częściej jednak Narzeczeni decydują się na zaproszenie kameralnego grona najbliższej rodziny i przyjaciół. I mamy właśnie dla Was taki kameralny reportaż. Piękny plenerowy ślub odbył się na tle cudownej tropikalnej zieleni i śnieżnobiałych budynków. Stylizacja Panny Młodej doskonale do nich nawiązywała. Biała suknie z mocno rozkloszowaną spódnicą z tiulu i subtelnie prześwitującą warstwą koronki, uzyskiwała objętości dzięki wdzięcznym falbanom. Pantofle od Valentino były cukierkowym choć również kultowym dodatkiem do sukni. Poza tym doskonale nawiązują do stylizacji druhen. Pudrowy róż to piękny kolor bardzo chętnie wybierany przez Pary Młode, jako kolor przewodni przyjęcia weselnego. Tu druhny ubrane były w długie suknie w różnych odcieniach różu, a nawet w jego błyszczącej odsłonie. W tak romantycznej stylizacji orszaku ślubnego Panny Młodej, nie mogło oczywiście zabraknąć również kwiatów. W bukietach dominowały peonie i anturium. Do tropikalnego klimatu nawiązywała królewska protea. Panowie postawili tego dnia na ponadczasową elegancję, wybierając smokingi. Drużbowie ubrani byli w czarne smokingi, Pan Młody w granatowy. Tego dnia nawet pies wyglądał szykownie, przyodziany w wieniec z liści eukaliptusa. Ceremonia odbyła się w plenerze pod konstrukcją ozdobioną liśmi palmowymi, bananowca i paprociami. Taka dekoracja doskonale nawiązywała do tropikalnego klimatu uroczystości. Przyjęcie weselne odbyło się pod chmurką i złotymi kulami dyskotekowymi. Na stołach poza klasyczną zastawą, pojawiły się barwione na zielono szklane kieliszki, które doskonale nawiązywały do przewodniej zieleni. Zrezygnowano z klasycznych obrusów na rzecz tkanin z cekinami. Na stołach pojawiły się intensywnie zielone kompozycje z przebijającymi się kwiatami, np. lilią. Ciekawym uzupełnieniem dla tropikalnego wesela są drink bary i inne miejsca wyznaczone na zimne napoje. Odpowiednie wyeksponowanie ich pozwoli Wam na stworzenie ciekawej aranżacji i dodatkowego miejsca, w którym goście będą mogli oddać się długim rozmowom.