W tym sezonie warto docenić możliwości mieszania stylów. Choć w przeważającej większości śluby odbywają się w zgodzie z naturą, nie można odmówić sobie wprowadzania elementów głęboko zakorzenionych w vintage lub przeciwnie szalenie nowoczesnych. Dziś pokażemy Wam reportaż ślubny, który pokazuje jak wpleść w nowoczesną elegancję elementy boho. Można ujarzmić boho lub dodać nieco dzikości innym stylom właśnie poprzez wprowadzenie elementów boho. Doskonale obrazuje to ten reportaż ślubny, w którym nowoczesna elegancja doskonale prezentuje się jako tło dla boho dodatków. Bardzo modna stalowa szarość świetnie komponowała się z intensywnością marsala i lekkim blaskiem złota. Orszak ślubny świetnie obrazował barwy przewodnie. Druhny ubrane były w szare sukienki, świadkowe prezentowały się niesłychanie szykownie z złotych błyszczących kreacjach. Stal była kolorem przewodnim w stylizacji drużbów. Stalowe garnitury z krawatami marsala dawały wspaniałe tło dla czarnego garnituru Pana Młodego. Panna Młoda miała na sobie piękną suknię na ramiączkach z trenem. Jej ogromną ozdobą był haft z motywem roślinnym na całej długości sukni. W bukiecie ślubnym znalazły się róże i peonie w odcieniach bieli, marsala i delikatnej brzoskwini. Ceremonia odbyła się w plenerze na tle starych drewnianych drzwi. W centrum ceremonii znalazła się również drewniana konstrukcja obficie zdobiona liśćmi eukaliptusa. Elementem wybijającym się z tej kompozycji były róże. Orszak ślubny poprowadziły dwie flower girls, które ubrane były w białe koronkowe sukieneczki i wianki na głowach. Przyjęcie weselne również odbyło się w plenerze przy podłużnych drewnianych stołach. Zrezygnowano z obrusów, a piękną ozdobą przyjęcia stanowiły bukiety na stołach ze słownie pisaną numeracją stołów. Tu można znaleźć róże angielskie, róże i goździki. Czystość bieli świetnie komponowała się z motywem kryształów w papeterii. Tłem dla pamiątkowych fotografii została ścianka z różowej tkaniny ozdobiona makramą i bukietami z liści eukaliptusa, różą angielską i peonią.
1/5 Romantycznie i pastelowo
Romantyzm w organizacji ślubów jest nieodzowny, a romantyczne pastele tylko podkreślają charakter wyjątkowego dnia, gdy dwoje zakochanych składa ślubuje sobie dozgonną miłość. Delikatne przydymione kolory są bardzo chętnie wykorzystywane przez Narzeczonych planujących swój wielki dzień. Dziś pokażemy Wam kolejny inspirujący reportaż ślubny, gdzie romantyzm maluje się dzięki pastelowym barwom. Rustykalne drewno, nieco vintage i romantyzm rozpościerający się po bezkresie wspaniałej przyszłości dwojga zakochanych. To nie może być dziełem przypadku, a na pewno charakter zmalowany został dzięki pięknej aranżacji pastelowej. Pudrowy róż z elementami drewna doskonale komponował się w piękną, szalenie romantyczną aranżację. Plenerowy ślub został zorganizowany w otoczeniu starych drzew. Centralne miejsce ceremonii zostało wyznaczone dzięki drewnianej altanie, której zwieńczeniem była obłędna rustykalna dekoracja z przeważającą zielenią pnączy. Nad Narzeczonymi wsiał kryształowy żyrandol, który bardziej niż shabby chic, wprowadzał lekko dekadencką nutę. Na miejsce prowadziła ścieżka z drewnianego podestu, który podkreślał aranżację bliską naturze. Niesamowicie wdzięczna flower girls ubrane w długie białe sukienki, w towarzystwie małego dżentelmena otwierały orszak ślubny. Zjawiskowa Panna Młoda ubrana była w długą suknię o kroju princeski z koronkowym gorsetem z rękawkami ¾. Długi welon dodawał jej looku nieco vintage charakteru. Zmysłowym elementem tej kreacji było seksowne wycięcie na plecach, subtelnie przysłonięte dzięki rozpuszczonym włosom Panny Młodej. W jej dłoniach dumnie spoczywał bukiet z peonii, protei, róż i zawilców. Pan Młody, który czekał na swoją wybrankę na końcu drogi, ubrany został w czarny garnitur, białą koszulę i szary krawat. Oboje wyglądali szalenie szykownie. Druhnom, nawiązując do koloru przewodniego całej uroczystości, wybrano pudroworóżowe suknie do ziemi. Wszystkie też miały też bukiety – mniejsze wersje bukietu ślubnego. Drużbowie ubrani byli na wzór Pana Młodego. Jedynym elementem wyróżniającym był czarny krawat. Przyjęcie weselne odbyło się w eleganckiej drewnianej sali weselnej. Goście siedzieli przy mieszanych stołach, których ozdobą były bukiety z peonii, zawilców, róż i eukaliptusa w odcieniach bieli i pudrowego różu. Eleganckiego charakteru dodawały również krzesła chiavari, które dla Nowożeńców zostały przystrojone delikatną kompozycją kwiatową. Słodki stół, na którym dumnie piętrzyły się torty weselne został ozdobiony kurtyną z makramy. Trzypiętrowa wariacja na temat naked cake zostało delikatnie oblana białą masą wierzchnią. Dwupiętrowy tort – również w stylu naked cake został obsypany czekoladową posypką. Jednopiętrowy tort to propozycja z białą masą wierzchnią. Wszystkie torty zostały udekorowane żywymi kwiatami w odcieniach bieli i pudrowego różu.
REKLAMA
REKLAMA