O tym, że uwielbiamy kameralne śluby – wiadomo. O tym, że fascynuje nas komercyjne wykorzystanie budynków użyteczności publicznej – wiadomo. Zatem nikogo nie zdziwi, że zakochałyśmy się w tej realizacji! Przepiękny ślub w stylistyce rodem z wiktoriańskiej Anglii! Pamiętacie XIX- wieczne ryciny z niesamowitymi gatunkami róż i słodkimi kolorami? Tu zobaczycie to na zdjęciach. I to w XXI wieku 🙂 Niesamowite, jak bardzo żywe są ciągle w stylistyce elementy sprzed ponad 100 lat! Adaptacja tego, co było kiedyś modne, do współczesnych realiów jest niezwykle fascynująca! Aranżacja na tym ślubie jest niesamowita! Przepiękne kwiaty – głównie stare odmiany róż w różowych, malinowych kolorach. Nieregularne kształty i świeża zieleń. Niezwykła girlanda zdobiąca schody robi oszałamiające wrażenie, prawda? Podobnie, jak olśniewająca jest stylizacja Panny Młodej. TOTALNIE PIĘKNA suknia Panny Młodej, to projekt BHLDN. Delikatna suknia ozdobiona piórami (marka Pronovias miała bardzo podobną suknię ;-)), rozpuszczone włosy i duże kolczyki! A i oczywiście buty! Błyszczące! I przepiękny bukiet o nieregularnym, wydłużonym kształcie z rozłożystych, białych róż i peonii. Na stołach również znalazły się stare odmiany kwiatów, ale w zdecydowanych kolorach! Wśród róż, można wypatrzeć również dalie 🙂 Coś Wam to przypomina? Wielopłatkowe róże, peonie i dalie? Tak! Ogródki naszych Babć! Takie kwiaty przeżywają renesans, ku wielkiej mej uciesze! Jeśli miałabym wybierać pomiędzy egzotycznymi storczykami, a swojskimi różami pnącymi, to bez cienia wahania wybieram te drugie! W aranżacjach obowiązkowo musiały pojawić się książki 🙂 W końcu miejsce zobowiązuje! Zwróćcie uwagę na słodki stół. Znalazły się na nim dwa niewielkie torty. To trend, który będzie obowiązywać w tym roku. Kilka małych tortów, różnorodnie ozdobionych, ale w jednakowej stylistyce. Takie rozwiązanie jest bardzo ciekawe, bo możecie zamówić różne smaki tortów, aby zadowolić wszystkich gości 🙂
1/6 Sama słodycz!
Zastanawiam się od czego zacząć. Może zacznę od tego, że mam już dość ślubów boho. Naprawdę! Mam już dość, bo są tak piękne, pomysłowe, lekkie, że nie mogę już wytrzymać! Czy znacie inną stylistykę, która dawałaby takie możliwości aranżacji? Ja nie! Moich zachwytów nad poniższą realizacją będzie dziś sporo, a to wszystko z powody przepięknej stylizacji Panny Młodej i niebanalnych dodatków. Oraz oczywiście z uwagi na stodołę 🙂 Jestem zachwycona Panną Młodą! Kobieca, w rozmiarze większym niż 38, emanująca zmysłowością! Przepiękna w równie pięknej kreacji! Cekinowa sukienka i lekka, tiulowa spódnica. Bardzo podoba mi się to rozwiązanie! Cekinowa sukienka-tunika może posłużyć po ślubie, jako fajny dodatek do dżinsów, podobnie jak długa spódnica! Pomysłowa i z pewnością dużo tańsza niż tradycyjna suknia kreacja! Brawo za pomysłowość oraz niebanalną sukienkę! Wesele tej uroczej Pary odbyło się w pięknym, sielskim otoczeniu. Karminowa stodoła, stoły na świeżym powietrzu – to lubimy! Zobaczcie, jak pięknie wyeksponowano tort, który został postawiony na tle starych drzwi ozdobionych papierowymi kwiatami. Pomysłowe, niedrogie i efektowne! Stoły ozdobiły ogrodowe kwiaty. Po raz kolejny pokazujemy ślub, którego budżet był niewielki. I po raz kolejny taka realizacja robi na mnie większe wrażenie niż pałacowy ślub z tysiącami kwiatów. W czym tkwi urok, który dla mnie jest zniewalający? W naturalności i szczerości takich realizacji. Nie stać mnie na wesele w pałacu z kaskadami storczyków? Robię wesele w ogrodzie i sama ozdabiam stoły kwiatami. Wolę skromność i szczerość niż branie kredytu na wesele, który będę spłacać latami. A co Wy sądzicie?
REKLAMA
zdjęcia: AMBER LYNN PHOTOGRAPHY
FOTOGRAF ŚLUBNY TORUŃ
1/5 Francuski szyk
Jeśli lubicie francuski szyk, nonszalancję i ich oszałamiającą umiejętność łączenia stylów, to z pewnością spodoba Wam się ten ślub! Piękny, lekki, bardzo stylowy! Cudowna aranżacja i stylizacja oraz detale! Takie śluby uwielbiamy. Panna Młoda – śliczna, delikatna w piękniej sukni marki Pronovias jest kwintesencją współczesnego looku ślubnego. Dopełnieniem pięknej stylizacji był bukiet z białych, nierozwiniętych w pełni peonii oraz morelowych i różowych róż i ciemnozielonych, matowych liści eukaliptusa. Podoba Wam się? Mnie bardzo! Suknie Pronovias jak zwykle zachwycają lekkością i wykończeniem! Bardzo ciekawie zestawiono kolory przewodnie śluby – chłodną miętę (genialne spodnie drużbów) oraz ciepłą brzoskwinię i koral sukienek druhen. Świetne kolory, które doskonale zbalansowała biel sukni i szarość garnituru. Przyjęcie w murach starego zamku odbywało się jednocześnie wewnątrz i na zewnątrz. To genialne wykorzystanie zastanej przestrzeni i możliwości. Pisałyśmy o tym wielokrotnie – wykorzystajcie na 100% miejsce w którym odbędzie się Wasze wesele. Jeśli obiekt ma ładną, zagospodarowaną przestrzeń i otoczenie zaplanujcie strefę chill outu na dworze (możecie skorzystać z mebli ogrodowych dostępnych w obiekcie, lub wynająć namiot i meble, np.: TU), proste gry dla dzieci i dorosłych i np.: bar. Dekoracje stołów na tym ślubie są proste i bezpretensjonalne jak cała stylizacja. Ogrodowe kwiaty w kryształowych wazonach, plastry drewna i już! Na uwagę zasługuje ciekawa tablica z kopertami, do której goście wkładali karty z życzeniami dla Nowożeńców. Lekki, świeży, uroczy ślub.
REKLAMA
[pinboard id=64205]