Witam Was serdecznie w środowe przedpołudnie. Zaczynamy pięknym ślubem Meghan i Nicka z obłędnymi detalami! Jestem chora i zakochana! Mnóstwo samodzielnie, ręcznie wykonanych detali, cudowne kolory i piękna stylizacja Panny Młodej. Zacznijmy zatem od sukienki, bo to projekt naszej ulubionej projektantki Very Wang. Do cudownego modelu Diana, który ma niesamowitą, wielowarstwową spódnicę (suknia waży ponad 4,5 kg), Panna Młoda wybrała jedynie naszyjnik. Co ciekawe, naszyjnik nie jest delikatny, ale równie wyrazisty, co suknia. Jednakże Meghan zrezygnowała już w tym momencie ze wszelkich innych detali – welonu, stroika, kolczyków czy bransolety. Dwa elementy całkowicie zdefiniowały styl Panny Młodej. A do tego te cudne baleriny 🙂 O butach Pana Młodego nie będę wspominać, bo i tak każdy domyśli się zapewne 😉 Cudne winietki, słomki z chorągiewkami na których nadrukowano imiona Nowożeńców i datę ślubu, kwiaty w słoiczkach i urocze figurki na torcie, które zapewne symbolizują Młodą Parę 😉 Widać, że zarówno Nowożeńcy, jak i ich goście bawili się wyśmienicie na tym ślubie.
1/8 Nieśmiertelna klasyka i… rybki
Zaczynamy dzisiejszy dzień bardzo eleganckim, tradycyjnym ślubem i przyjęciem, ale z nutką humoru 🙂 Ale o tym zaraz. Zaczniemy od tego, co uwielbiamy na Bridelle najbardziej! Kwiaty! Ogromna ilość pięknych kwiatów oszałamia! Cudownie ozdobiona pergola i zjawiskowe kompozycje na stołach. Wśród kwiatów znajdziecie hortensje, róże, ostróżki, tawułki i storczyki. Piękna kolorystyka – błękit, pastelowy odcień różu oraz biel i odcienie kremowego. Na tle tej pastelowej palety, intensywnie niebieskie sukienki druhen wyglądały znakomicie! I znowu nawiążę do kwiatów, których użyto do bukietów druhen – są one również utrzymane w odcieniach błękitu, bieli i różu. Panna Młoda natomiast jest cała spowita w biel, łącznie z bukietem z białych storczyków. Jedynym akcentem w jej stylizacji są błyszczące kryształki zdobiące gorset. Zresztą kryształy są wszechobecne na tym ślubie. Kryształowe lampki na stołach i numery stołów ułożone z kryształków. Zwracam uwagę na ciekawą zasadę – wysokie wazony z kwiatami, a pod nimi niskie lampki na świece. Natomiast, jeśli kompozycja z kwiatów była niska, to wokół niej, w wysokich szklanych kielichach ustawiono świece. Dzięki temu zachowano odpowiednią proporcję. A gdzie rybki? A rybki znajdźcie sami 🙂
zdjęcia: BELLE THE MAGAZINE
4/8 Zrobieni na szaro
A teraz szarość z pastelami i różem. Najbardziej popularne połączenie, które zawsze świetnie się sprawdza. O ile paleta kolorów z pierwszego dziś postu była bardzo intensywna i odważna, o tyle ta jest stonowana, delikatna i romantyczna. Doskonale pasuje do uroczystości i przyjęcia w plenerze. Znajdziecie tu piękne detale, które podkreślały wybrane kolory. I wcale nie są to wymyślne i drogie elementy. Wszystko, co wybrano na tym ślubie jest osiągalne przy średniej wielkości budżecie. Delikatne szare akcenty podkreślały słodkie pastelowe odcienie różu i wanilii. Co wykorzystano do stworzenia tej magicznej atmosfery? Wstążki – najtańszy, najprostszy i najłatwiejszy sposób na dodanie kolorowych akcentów. Mogą to być wstążki na krzesłach, kurtyny ze wstążek lub wstążki na stołach. Pomysłów jest nieograniczona ilość. Kwiaty – teraz w lecie, nie można narzekać na ich braki. A różowych nie brakuje 🙂 Szare obrusy lub serwetki będą doskonałym tłem na białej zastawy i pastelowych kwiatów na stołach. Szary, kocha błyskotki! Kilka kryształków rozświetli matowy odcień szarości.