A to drugi ślub – także w eleganckiej i szykownej stylistyce, ale w zupełnie innym miejscu? Czy miejsce ślubu i wesela determinuje stylizację całości? Wg mnie bezwzględnie powinno. Ten ślub to doskonały przykład kompletnej, przemyślanej i konsekwentnej stylizacji. Doskonale dobrane kolory – jedno z najmodniejszych połączeń w słonecznych stanach USA – granat i pistacjowa zieleń. Do tego pasujące idealnie kolorystycznie pawie pióra. W tej kolorystyce zostały dobrane kwiaty – mięsiste, soczyste, zielone storczyki, pokrowce na krzesła z fantazyjnymi wstęgami, obłędne kompozycje na stołach. Z tą paletą kolorystyczną przepięknie komponują się wszelkiego rodzaju świecidełka – kryształy, szklane kule, świece. Bogato zdobiona kryształami patera na której stoi tort zapiera dech w piersiach. Suknie w kolorze przewodnim mają także druhny, a do nich wiązanki z granatową wstążką. Pięknie!
Szczęśliwi
I pierwszy ślub w Nowym Roku – wybrałam specjalnie relację, która od razu wywołuje uśmiech na twarzy. Piękne kolory, świetna stylizacja, a przede wszystkim cudna, radosna i szczęśliwa Para Młoda. Chyba nie zdarzyło mi się, oglądać ślubu, gdzie Nowożeńcy na każdym zdjęciu są uśmiechnięci 🙂 Fantastyczne zdjęcia, bardzo nowocześnie zaaranżowane, czyste, nawiązujące swoją ostrością linii, kolorów i światła do modernistycznego stylu ślubu i wesela. Zwracam uwagę na kolor kwiatów, który bajecznie komponuje się z bielą sukni (jeszcze jedna uwaga – w bukiecie są znane nam, ale niedoceniane irysy). W takich samych kolorach czyli błękicie i fiolecie są suknie druhen. Całość piękna, wysmakowana, subtelna i nowoczesna. Brawo!