Przeszukiwanie tagu royal blue

1/5 Muzycznie

by środa, 23 listopada, 2016



Ślub to wydarzenie, które powinno być szyte na miarę, tak samo jak suknia ślubna i garnitur Pana Młodego. Nic dwa razy się nie zdarza, więc pozwólcie sobie na puszczenie wodzy fantazji i stwórzcie niepowtarzalną aranżację ślubu, pokazując tym samym, co Wam w duszy gra. I to dosłownie! Możecie pochwalić się ulubioną kapelą lub ogólnym uwielbieniem dla muzyki. Dzisiaj pokażemy Wam reportaż ślubny pełen energii i inspirujący do stworzenia wspaniałego przyjęcia przy wykorzystaniu bliskim Waszemu sercu elementów. Muzyka jest nieodzownym elementem każdego przyjęcia weselnego. Jeśli do aranżacji muzycznej przywiązujecie ogromną wagę, bo właśnie muzyka jest rzeczą istotną w Waszym życiu, koniecznie pokażcie to również w aranżacji przyjęcia. Doskonałym pomysłem jest wykorzystanie elementu muzyki w papeterii ślubnej. Bardzo ciekawą propozycją są vintage magnetofonu, gramofony i kasety. Ta Młoda Para zdecydowała się na kasety i magnetofony. To rzeczy, które doskonale kojarzą się z latami 80. I 90., czyli z młodością Narzeczonych. Kasety zostały wykorzystanie do stworzenia ciekawych winietek. Podobnie graficzny zapis rytmu serca był piękną ozdobą planu stołów, który został stworzony na bazie katalogów w sklepie muzycznym. Inspiracją muzyką jest bardzo szeroka. Dlatego w stworzeniu dekoracji posłużyły tu duże stare magnetofony. Poza elementami muzycznymi, cała uroczystość została utrzymana w pastelowych barwach. Orszak ślubny Pana Młodego odznaczał się od reszty gości bardzo spójną stylizacją. Panowie założyli granatowe marynarki i beżowe spodnie z zabawnymi kolorowymi skarpetkami. Pan Młody wyróżniał się spośród swoich drużbów łososiową muchą. W orszaku Panny Młodej druhny ubrane były w granatowe sukienki z koronkowymi detalami. Panna Młoda wyróżniała się na ich tle dzięki białej sukni boho na ramiączka z trenem. Zdobnymi elementami sukni były koronki, a także falbana zdobiąca zarówno dekolt jak i wycięcie na plecach. Delikatne upięcie z warkocza zostało przystrojone kwiatem róży angielskiej, która powtórzyła się w bukiecie ślubnym w pastelowych odcieniach, skomponowanym dodatkowo z jaskrów, róż i peonii. Wykończenie bukietu stanowiły kolorowe wstążki. Ceremonia ślubu odbyła się pod gołym niebem. Aranżacja utrzymana została w tonacji bieli i zieleni. Dekorację florystyczną stworzono z liści eukaliptusa, z których długie bukiety wyznaczały drogę na miejsce ceremonii i tło dla centrum wydarzenia. Po uroczystości goście zostali zaproszeni do altany na symboliczną lampkę szampana. Podczas ślubów w upalne dni warto zadbać o miejsce z napojami, by goście podczas oczekiwań mogli ugasić swoje pragnienie. Przyjęcie weselne również odbyło się w plenerze. Drewniane stoły zostały przystrojone w niskie, ale obszerne bukiety z róż, eustomy i peonii. Numeracja stołów komponowała się ze ślubną papeterią, choć stylistycznie odbiegała nieco od geometrii zaproszeń. Papeteria ślubna nawiązywała do morskiej fali z wykorzystaniem motywu akwareli. Nad głowami weselników zawieszono sznury z żarówkami retro, które nastrojowe rozświetlały niebo po zachodzie słońca.

REKLAMA

bookab

REKLAMA

zdjęcia: FONDLY FOREVER
fotograf ślubny Katowice

1/6 W angielskim zameczku

by piątek, 30 września, 2016



Często chcąc mieć wspaniały ślub, szukamy miejsca, które doskonale oddadzą romantyczny charakter uroczystości ślubu. Do takich miejsc należą piękne zamki i pałace. Trend na organizacje przyjęć weselnych w takich miejscach trwa od wielu lat i jak śmiemy przypuszczać, z mody chyba nigdy nie wyjdzie. Dziś pokażemy Wam przepiękny, bardzo minimalistyczny ślub, który odbył się w niewielkim angielskim zameczku. Coraz częściej możemy zaobserwować, że podczas zagranicznych ślubów kościelnych rezygnuje się z wystawnych dekoracji. W prostocie zaklęta jest siła, a siła ta objawia się w ponadczasowej elegancji. Na taką aranżację dnia ślubu zdecydowała się ta Młoda Para. Choć wnętrza zabytkowe, ich piękno nie zostało przysłonięte. Podobnie stało się ze stylizacją Nowożeńców. Przepiękna długa jedwabna suknia z głębokim dekoltem na plecach i rękawem ¾ urzekała swoim pięknem i minimalizmem w zdobieniach. Długi welon cudownie nawiązywał do stylu vintage, podobnie jak niskie upięcie włosów. W bukiecie ślubnym znalazły się małe stokrotki i białe peonie, które stworzyły bardzo delikatną, choć jednocześnie szalenie elegancką kompozycję. Minimalizm świetnie był zobrazowany w stylizacji Pana Młodego, który ubrany był w granatową marynarkę i kamizelkę, szaro-błękitne spodnie i białe trampki. Ta swoboda w doborze garderoby pokazuje pozwala również na nieco luźniejsze przeżywanie dnia ślubu. Dzięki temu zarówno Para Młoda jak i jej goście nie muszą czuć się niepotrzebnie spięci. Zabytkowy samochód z walizką vintage świetnie nawiązywały do klasycznego ślubu z nutką vintage. Przyjęcie weselne odbyło się w angielskim zameczku. Zamek to ciekawa alternatywa dla bogato zdobionych pałaców, które często wręcz przytłaczają blichtrem. Stare cegły zamkowych murów genialnie tworzyły charakter przyjęcia. Krzesła Chevalier były ogromną ozdobą sali balowej. Na stołach pojawiły się polne kwiaty i mieczyki, które tworzyły luźne kompozycje. Suszone zboże, drewniane stoły i szafki wprowadzały swojski klimat. Winietki znajdowały się w eleganckiej bibliotecznej szufladce. To ciekawa alternatywa dla gości, choć nieco wydłuża czas na znalezienie odpowiedniego miejsca przez gości. Urok zamku objawiał się również przez jego dziedziniec. To doskonałe miejsce do tego, by w piękną pogodę stworzyć garden party lub strefę relaksu dla weselników.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: SASITON PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0