Moi Kochani! Dzisiejsza pogoda kompletnie mnie przygnębiła. Zaczęła się chyba już prawdziwa, smutna jesień. Dlatego na przekór pogodzie pokażę Wam cudny, radosny, kolorowy w stylu hippie ślub. Słoneczna stylizacja w stylu lat 70. ze starannie dobranymi kolorami i elementami. Kameralne przyjęcie w lesie, tylko potęguje wrażenie niczym nieskrępowanej wolności i radości. Pięknie!
Cytrynka i lawenda
Kolejne urocze, pastelowe połączenie kolorów – lawendowy i cytrynowy. Wspaniała aranżacja na letnie, ogrodowe i kameralne wesela. Takie jest właśnie to wesele. Niewielkie, pachnące kwiatami i trawami zorganizowane w przepięknej scenerii. Szalenie mi się podoba suknia ślubna – ozdobiona haftami i lawendową szarfą. Do tego sandałki w ciepłym odcieniu wanilii. Całość skromna, prosta, ale niesamowicie urocza. Dekoracje – papierowe kwiaty utrzymane są także w tej kolorystyce. Lawendowe obrusy rozświetlono kompozycjami z dojrzałych cytryn. Urocza tablica pamiątkowa i zakochani Nowożeńcy. Cud, miód, malina!