Przeszukiwanie tagu różowy

3/6 Zielony – kolor nadziei

by środa, 21 września, 2011



LUNA PHOTO przyzwyczaiła nas, że jej realizacje są zawsze niesamowite i na długo pozostają w pamięci. To jedna z moich ulubionych zagranicznych fotografek! I jest niezwykle ceniona za oceanem, co widać po ślubach, które fotografuje. Zachwycający, dzisiejszy ślub w jej obiektywie to tradycyjny, żydowski ślub z przepięknymi dekoracjami kwiatowymi i uroczymi kolorami. Motywem przewodnim jest kolor zielony – cudowne parasolki i suknie druhen. Ciekawie dobrano kolor kontrastujący – mocny, wpadający w fiolet amarant. Bardzo nietypowe i ryzykowne połączenie, ale efekt zachwyca!

zdjęcia: LUNA PHOTO
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

3/6 W różowej krainie

by piątek, 16 września, 2011



Jak mawia moja przyjaciółka – jest pewien typ kobiet, który urodził się po to, aby wyjść za mąż. I choć stwierdzenie nie jest pozbawione pewnej dozy złośliwości, nie brakuje w nim też krztyny prawdy 😉 Są też dziewczyny, które planując swój ślub, chcą spełnić swoje marzenia o byciu księżniczką 😉 Mam wrażenie, że dzisiejszy ślub, który chcę Wam pokazać, to właśnie spełnienie marzeń o idealnym, bajkowym ślubie. Chociaż jest on dla mnie zbyt różowy i słodki, to nie mogę nie przyznać, że został dopracowany w najdrobniejszych elementach. Jest idealnie poprowadzoną koncepcją połączonych stylów- glamour i disney’owskiego. Ilość świecidełek, falbanek i różu może przyprawić o zawrót głowy, ale to wszystko stanowi jedną, spójną i naprawdę imponującą całość. Na uwagę zasługują szczególnie niesamowite dekoracje kwiatowe i rozwiązania świetlne.

zdjęcia: HEATHER KINCAID

5/8 Ostatnie kolory lata

by poniedziałek, 12 września, 2011



Azjatycki ślub 😉 Wiadomo! Będę rozpływać się w zachwytach! A jest nad czym! Zobaczmy po kolei, czym Bri zachwyciła się na tym stylowym i eleganckim ślubie!

* * *

Stylizacja Nowożeńców! 11 w 10 punktowej skali! Ona jak z obrazka. Delikatna, zmysłowa, romantyczna. On – szyk, styl i delikatne kolorowe akcenty.

* * *

Bar z napojami – kolorowe lemoniady w pięknych, starych słojach. Kilka przekrojonych cytryn, truskawek i kwiatów dla podkreślenia charakteru stołu. Skromnie, ale z klasą.

* * *

Cudowne miejsce zaślubin. Pod koroną starego drzewa, z usypaną z płatków kwiatów dróżką i kilkoma latarenkami ze świecami.

* * *

Druhny w pastelowych sukienkach i z takimi samymi kwiatami. Prym wiodły amarylisy w niespotykanym odcieniu dojrzałej brzoskwini.

Wspomniane wyżej latarenki nadawały intymne oświetlenie, a płatki róż i ryż umieszczono w uroczych rożkach, wykonanych z… gazet!

* * *

Przyjęcie pod gołym niebem. Która z Was o tym nie marzy? Ja na pewno TAK! Proste stoły, ozdobione szpalerem niskich kwiatów. Zauważcie, że stoły nie są zastawione, tak jak w Polsce przystawkami, zakąskami i napojami. Wszystkie dania są serwowane przez kelnerów lub przynoszone do stolików z dużego stołu głównego (nasz szwedzki stół). Uważam to za doskonałe rozwiązanie.

Urocze drogowskazy informowały gości, gdzie odbywają się kolejne etapy imprezy.

* * *

Dekoracje kwiatowo – owocowe na stołach były proste, ale urocze. Róże, kilka polnych i ogrodowych kwiatów oraz rozrzucone owoce brzoskwiń. Prosto, bez wymyślnych kompozycji, a jakże miło!

Każdy gość otrzymał osobne menu, na froncie których wydrukowane zostały pocztówki z różnych miast.

* * *

Tort nawiązywał swoim zdobieniem do pozostałych elementów, czyli został ozdobiony kwiatami – różami, daliami (piękny, śmietankowy kolor kwiatów!).

zdjęcia: PAUL ADAMS