Tytuł tego posta jest mocno na wyrost 😉 Domyślam się, że większość z Was, śnieg zaskoczył w wielkanocną niedzielę! Ja prawdę napisawszy nie mogę się jeszcze otrząsnąć z szoku, że takie ilości śniegu spadły w ciągu kilkunastu godzin! A to podobno nie koniec! No nie! Tak dłużej być nie może! CHCEMY WIOSNY! I słońca! Myślę, że musimy wszyscy zacząć zbiorowo afirmować wiosnę, bo inaczej nic z tego nie będzie. Albo wiosna przyjdzie w okolicach czerwca. A może zachęci ją do szybszego pojawienia się, ten ślub? Radosny, kolorowy i bardzo słoneczny! A to wszystko dzięki soczyście żółtym słonecznikom, które były kwiatami przewodnimi tego ślubu. Intensywna żółć została połączona z elegancką szarością i był to doskonały pomysł! Dzięki temu całość wyglądała szalenie wytwornie, a jednocześnie uroczo. Do przewodnich kolorów dodano jeszcze inne, mocne barwy – mandarynkę, pomarańcz, lazur i turkus. Zastosowanie takich kolorów idealnie sprawdziło się w ciemnym, industrialnym wnętrzu. Znajdźcie zdjęcie z maleńką walizeczką do której goście wrzucali koperty z pieniędzmi na Fundusz Miesiąca Miodowego 🙂 Cudny pomysł, prawda? 🙂 Albo program ceremonii, który przygotowano w stylistyce programu spektaklu teatralnego 🙂 Uwielbiam takie detale! Nie zabrakło tu również starych skrzynek po napojach, słoiczków i ogrodowych kwiatów. Uwielbiam takie śluby!
1/6 Jak z powieści Jane Austen
Angielskie śluby mają niepowtarzalny urok i szyk 🙂 Wiecie, że jestem fanką brytyjskiej mody i nonszalancji, ale również angielskich, XIX-wiecznych powieści i romansów 😉 Nie powinno zatem nikogo dziwić, że zakochałam się w tej realizacji od pierwszego wejrzenia. Przepiękne miejsce zaślubin i przyjęcia, bezkresne, jesienne łąki, słynna angielska mgła i zjawiskowa Panna Młoda 🙂 Całość wygląda, jakby była przeniesiona w czasie z kart powieści Jane Austen! Zwróćcie uwagę na przepiękną kompozycję jesiennych barw! Przydymione i brudne kolory są kwintesencją vintage i romantyzmu! Kolorowe liście klonu wplecione do bukietu wyglądały niesamowicie, a stylizacja Panny Młodej z obłędnymi butami w stylu vintage dodała całości smaczku i klasy! Detale na weselu były starannie dobrane i dopracowane. Winietki ze zwierzętami, papierowe lampiony i flagi zatknięte w babeczki. W tym również polska flaga! Przepiękna koncepcja, fantastyczne wykonanie, świetne zdjęcia i bardzo romantyczny, kameralny ślub. Zapraszam!