Więcej inspiracji i ślubów w tym kolorze znajdziesz tu {SANDAL}.
Azjatycka piękność
Muszę Wam się do czegoś przyznać. Mam ogromną słabość do Azjatów 🙂 Nie wiem dlaczego, bo najbardziej podobali mi się zawsze postawni blondyni. Ale jest w mieszkańcach Dalekiego Wschodu coś pociągającego. Wracając jednak do ślubu, chciałam Wam go pokazać przede wszystkim ze względu na kolorystykę, kwiaty i cudownie udekorowany baldachim. Ciepła, przytulna i jesienna paleta barw doskonale koresponduje z popołudniowym światłem i otaczającą zielenią. Rude brązy, rdzawe rudości, odcienie dojrzałej brzoskwini i mandarynki – wspaniale dobrane kwiaty – kalle, tulipany i róże. Zachwycający jest drewniany baldachim, który ozdobiono girlandami z mocno rozwiniętych tulipanów i kłączy winorośli. Cudowne, różane kule w różnych rozmiarach i odcieniach i imponujące wiązanki tulipanów zdobiące zewnętrzne krzesła. Niesamowita, florystyczna praca. I tak naprawdę do wykonania tych dekoracji użyto najpopularniejszych i jednych z najtańszych kwiatów. Ale ich dobór, kolorystyka i wykonanie aranżacji powala! Kolorystykę ślubu fantastycznie zastosowano także w strojach Druhen i Druhenek. Te pierwsze mają suknie w kolorze bejcowanego drewna, te mniejsze mają śliczne, soczyste, mandarynkowe sukieneczki i torebeczki na płatki wykończone brązową wstążką. Boski ślub!
zdjęcia: MEGHAN AILEEN PHOTOGRAPHY
Prawdziwe retro w stylu lat 60.
Nie sposób nie kochać retro! A jeśli jeszcze jest w takim wydaniu, jak na zdjęciach poniżej, to jest to mistrzostwo świata! Tak pięknie wystylizowanego na lata 60. ślubu, chyba jeszcze Wam nie pokazywałam. Dekoracje dopracowane z pietyzmem, przemyślane, nawiązujące do klimatu sali weselnej i całej koncepcji wesela. Mnóstwo uroczych, samodzielnie wykonanych dodatków – plany ceremonii, słoiczki z niespodziankami dla gości, tabliczki informacyjne. Wspaniałe mini aranże – bukiet w starej wazie, stare zegary, filiżanki. Całość tworząca przeuroczą i spójną koncepcję. IMPONUJĄCE!