Wczoraj pokazywałam Wam bardzo ciekawy ślub z mało znanymi kwiatami, które zaaranżowano w ciekawy, oryginalny sposób (zobacz TU). Dziś kolejna perełka stylistyczna. Ślub pełen kwiatów i to nie tylko tych prawdziwych 😉 Cudowne miejsce w którym odbyła się ceremonia zaślubin (po raz kolejny pytam – dlaczego w Polsce nie ma takich miejsc!), zostało ozdobione girlandami papierowych kwiatów. Podobne możecie wygrać w naszym konkursie! Jeśli chcecie mieć takie dekoracje na swoim ślubie, zajrzyjcie TU. Prosta, skromna dekoracje doskonale sprawdziła się w przepięknej konstrukcji miejsca. Cudna Panna Młoda w pięknej kreacji z bukiecikiem kwiatów ogrodowych i polnych, wśród których znajdziecie rumianki, jaskry, róże, kraspedie i astry. Dziewczęco, lekko i bardzo uroczo! W podobnym stylu utrzymane były dekoracje miejsca przyjęcia. Ogrodowe i polne kwiaty w słoiczkach, ustawiono po środku podłużnych stołów. To kolejny dowód na to, że długie stoły są naprawdę ciekawe do aranżacji i wbrew pozorom wcale nie są mniej eleganckie niż okrągłe, na które był w Polsce prawdziwy boom na początku XXI wieku. Zdradzę Wam, że w tym roku minie 10 lat od kiedy pracuję w branży ślubnej i zachwyca mnie ta zmienność gustów. Cieszę się, że podłużne stoły wróciły do łask, ale jestem pewna, że za 3-4 lata ponownie będą modne stoły okrągłe. Zwróćcie uwagę, że stoły podłużne dużo łatwiej i taniej zaaranżować w sposób efektowny, aniżeli stoły okrągłe. Nie bójcie się takich rzeczy, jak słoiki, puszki, plastry drewna. To wszystko pomoże Wam stworzyć niepowtarzalny ślub!
1/6 W stylu lat 60.
Z czym kojarzą Wam się lata 60. XX wieku? Mnie z pięknymi, kobiecymi strojami. Wysokimi fryzurami, tzw.: gniazdami os. Słodką, czasami wręcz kiczowatą kolorystyką oraz nonszalancją w łączeniu form. Chciałam Wam dziś pokazać ślub, który jest bardzo mocno inspirowany latami 60., ale z nutą elegancji i nowoczesności. Czyli to, co kocham najbardziej! Połączenie stylów! Panna Młoda w obłędnej sukni z pięknym, biżuteryjnym bolerkiem i fryzurą, która mnie kojarzy się z seksowymi dziewczynami z musicali 😉 Bardzo klasyczna kolorystyka stylizacji Pary Młodej, była ciekawym kontrapunktem dla kolorowych sukienek druhen oraz pastelowych, ciepłych odcieni kwiatów i dodatków na weselu. Zwróćcie uwagę, że Panna Młoda miała białe kwiaty w ślubnym bukiecie. Wbrew pozorom, taka konsekwentna, dwukolorowa stylizacja Nowożeńców jest rzadkością. Na gości czekały urocze winietki na szklanych kwadratach (to też nawiązanie do lat 60.) wypisane piękną, ozdobną czcionką. Na stołach znalazły się ogrodowe kwiaty w kolorach słodkich, rozbielonych czerwieni, pomarańczy i żółtego. Świetnie sprawdził się dodatek w kolorze starego złota. Pisałam Wam o tym wielokrotnie – złoto i srebro genialnie komponują się z pastelami! Na tym ślubie użyto pozłacanych łodyg paproci. Jestem zachwycona złotymi wazonami i paterami, które znalazły się wśród dekoracji.