Powracam do tematu Słodkich Bufetów! I namawiam gorąco do ich organizowania, zamiast tradycyjnych stołów z ciastami! Pomijam kwestie estetycznej kompozycji – znacznie łatwiej i efektowniej można zaaranżować słodkie stoły dysponując maleńkimi ciasteczkami, pralinami, babeczkami, macaroons niż tradycyjnymi, pociętymi na porcje ciastami. Znacznie istotniejsza jest kwestia oryginalności – powiedzmy sobie szczerze, szarlotkę, makowca czy sękacza można kupić w każdej cukierni i ich smaki są powszechnie znane. A takie cudowności są atrakcją wizualną i smakową! Uwielbiam w szczególności urocze etykiety z opisem danego smakołyka! Takie stoły można udekorować także kwiatami, świecami czy płatkami róż!
3/8 Słodkie maleństwa
Słodko nie było dawno! A ponieważ zaczął się w końcu sezon ślubny i sezon cieplarniany w Polsce, to zamiast tradycyjnych, ciężkich, śmietanowych tortów, dalej będę forsować pomysł babeczek! Są lekkie, śliczne, można je dowolnie ozdobić i z ogromnym zadowoleniem stwierdzam, że coraz więcej firm cukierniczych w Polsce oferuje takie maleństwa, zamiast tradycyjnego tortu! Smacznego!
kolaż: BRIDELLE
7/11 Wieżowce
Nie mogę oderwać oczu od tych dzieł sztuki. Bo to są dzieła sztuki, bez najmniejszej wątpliwości. Zastanawiam się czy Parze Młodej i gościom, nie jest szkoda niszczyć takie coś?! Ja bałabym się wbić nóż w takie cudo. Mam ogromną słabość do kwiatowych tortów. Piętrowych, wielkich, majestatycznych. Bogato zdobionych marcepanowymi lub żywymi kwiatami. Obecnie jestem zauroczona tortami, które są ozdobione kwiatami, a poszczególne piętra tortu udekorowano esami floresami i innymi, płaskimi ornamentami.