Klasyka w najlepszym wydaniu. Styl, elegancja i klasa. Wszystko to, co Bridelki uwielbiają! Biel i czerń, jako podstawa stylizacji – klasyczna suknia wykończona piękną koronką, a do niej seksowne, szare szpilki! Druhny w czarnych sukniach, które stanowiły świetne tło dla bieli sukni PM. Ale zabójczy jest Pan Młody. OMG! Jak mi się podoba! Mój typ! 😉 I mały york w sweterku pasującym kolorystycznie do krawata Pana Młodego. To się nazywa dbałość o szczegóły, prawda? 🙂 Zwracam jeszcze raz Waszą uwagę na suknie druhen – nie są to popularne, zwiewne sukieneczki, które najczęściej spotykamy na amerykańskich ślubach. Przyjrzyjcie się ich fasonowi, jest niesamowicie elegancki, wręcz wieczorowy. Gdyby te suknie były w kolorze białym, idealnie pasowałyby dla Panny Młodej. Kwiaty konsekwentnie utrzymane w jasnej kolorystyce. Stylowo, pozornie surowo kolorystycznie, ale za to w najlepszym wydaniu!
6/9 Romantyczny róż i stylowa szarość
Wczoraj pokazywałam Wam bardzo stylowy, polski ślub w wielu odcieniach szarości (zobacz TU). Szarość jest niedoceniana w ślubnych stylizacjach, a szkoda, bo to bardzo plastyczny kolor, który świetnie komponuje się z innymi barwami. Wczorajszy ślub Karoliny i Wojtka utrzymany był w odcieniach szarości i ciepłego ecru oraz wanilii. Dziś mam dla Was ślub, gdzie pokazano chyba najpopularniejszy zestaw – szarość i róż. Urocza Panna Młoda i świetna stylizacja – zauważcie, jak dobrana została biżuteria – są kolczyki, bransoleta i ozdoba we włosach. Nie ma naszyjnika, który przytłaczałby linię ramion, a bransoleta swoim horyzontalnym położeniem, nawiązuje do ozdobnej szarfy w pasie. Delikatny bukiet z białych peoni i bladoróżowych róż świetnie pasuje do całej stylizacji. Kwiat peonii pojawia się także w zaproszeniach. Pozostałe dekoracje utrzymane są w delikatnej konwencji vintage. Szary garnitur Pana Młodego i suknie druhen w wielu odcieniach stali i srebra są konsekwentną kontynuacją zastosowanej palety kolorystycznej.