Przeszukiwanie tagu szałwia

W różowej sukni ślubnej

by środa, 22 sierpnia, 2018



Kto nie zna Very Wang? Myślę, że każdemu, kto pracuje w branży ślubnej lub przygotowuje się do ślubu, to nazwisko nie jest obce. Amerykańska królowa mody ślubnej wg wielu prestiżowych magazynów modowych i ślubnych. Wielka kreatorka, której wizjonerskie kolekcje sprzed 8-10 lat do dziś zadziwiają świeżością i innowacyjnością projektów. Panna młoda, której ślub dziś zobaczycie, wybrała obłędną kreację w kolorze pudrowego różu właśnie od Very Wang. Olśniewająca suknia jest kwintesencją stylu nowojorskiej projektantki. Seksowna suknia cudownie podkreśliła nienaganną sylwetkę panny młodej, a imponujące falbany nadały całej kreacji nowojorskiego szyku. Nie można oderwać oczu od tej piękności! Stylistyka całego ślubu utrzymana była w wytwornym, wielkomiejskim stylu. Piękna suknia, piękna papeteria wykaligrafowana na ciemnozielonym papierze czerpanym i piękny, wielogatunkowy bukiet z proteą w roli głównej. Uzupełnieniem pastelowej sukni panny młodej, były błękitno-popielate suknie druhen i ich pastelowe bukieciki z róż i jaskrów. Industrialne, surowe i stylowe miejsce, w którym odbył się ślub ozdobiono licznymi zielonymi girlandami, które poprzetykano pastelowymi różami. Świece dopełniły aranżację miejsca zaślubin. Uwagę zwraca wyjątkowy plan stołów wykonany w formie potrójnego parawanu, na którym wykaligrafowano nazwiska gości w języku angielskim i chińskim. Dekoracje na stołach były proste i niskie, z uwagi na szerokość i długość stołów. To sprytne rozwiązanie, które pozwala zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy. Sesja o zmroku na dachu budynku była pięknym zwieńczeniem dnia ślubu w wielkim mieście!

REKLAMA

REKLAMA

zdjęcia: CHAZ CRUZ PHOTOGRAPHERS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Wśród łubinów

by środa, 8 sierpnia, 2018



Głównym bohaterem dzisiejszego ślubu był łubin. To niezwykle wdzięczna roślina, w Polsce znana bardzo dobrze, ale jeszcze dość rzadko goszcząca na polskich ślubach. Wiele z Was zna doskonale ten kwiat i pewnie nie zdajecie sobie sprawy, że to właśnie  łubin. Nie ma przydomowych podmiejskich i wiejskich ogródków bez łubinów! Można je również spotkać na łąkach. Są piękne, eleganckie, dostępne w wielu kolorach, od białego, przez róż, żółty, aż po fioletowy. Smukła budowa kwiatostanu sprawia, że nadaje się on genialnie do bukietów i rozłożystych kompozycji na stołach lub girland zdobiących ślubne pergole. Już pierwsze zdjęcie z tej realizacji podbije Wasze serca 🙂 Para młoda na polu łubinów! Widok zapiera dech w piersiach, niemniej niż widoczny w oddali krajobraz. Cudowne fioletowe i różowe łubiny stanowiły najpiękniejszą scenerię dla krótkiej sesji plenerowej podczas dnia ślubu. Łubin obowiązkowo musiał znaleźć się w bukiecie panny młodej. A towarzyszyły mu inne znane doskonale z ogrodów, pól i łąk rośliny – peonie, floksy, heliotropy. Całość doskonale skomponowana kolorystycznie z oryginalną i wyjątkową suknią panny młodej. Piękna ceremonia zaślubin w plenerze i przyjęcie w stodole nawiązywały stylistycznie do boho chic, który był motywem przewodnim realizacji. Stylowe dodatki papeteryjne dopełniły całą aranżację. Jeśli znacie takie łąki w swoich okolicach, wykorzystajcie je! Pamiętajcie, że SESJA PLENEROWA to przepiękna pamiątka po ślubie, kiedy możecie zrealizować marzenia o pięknej, wystylizowanej realizacji.

REKLAMA

bookab

REKLAMA

zdjęcia: LEV KUPERMAN PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0