Zastanawiam się, dlaczego w USA można, a u nas nie? Przecież to są stodoły. Takie same, w których w Polsce trzyma się siano. Nie sądzę, aby różniły się one znacząco, jeśli chodzi o konstrukcję od naszych. A w końcu Polska, jako kraj rolniczo – hodowlany ma długie tradycje stawiania tego typu obiektów. I pytam – DLACZEGO?! Dlaczego u nas, nie ma takich miejsc? Nie mogę się powstrzymać, żeby nie zachwycać się po raz kolejny rustykalnymi stylizacjami i detalami, które ubóstwiam. Uwielbiam również połączenie stylów – glamour Pary Młodej, amarantowe sukienki druhen i pachnąca naturą, sianem, dojrzałymi owocami i kwiatami stodoła. Stare, drewniane krzesła, beczki, stoły. A na tych stołach owoce z pobliskiego sadu, uplecione z kłączy winorośli wianki i ogrodowe, skromne, ale jakże urocze kwiaty. Szczególnie podobają mi się szklane wazony otoczone wieńcem z owoców. Prosto, radośnie i pięknie! TO KOCHAM!
4/9 Modnie i z pazurem
I fioletowy ślub raz jeszcze. Nasz wczorajszy, fioletowy ślub był połączeniem stylu rustykalnego i eleganckiego z dominującym kolorem fioletowym (zobacz TU). Dzisiejszy ślub to również mieszanka stylów, plus do fioletu dodano głęboki błękit hortensji i soczystą zieleń hortensji. Kolor oddaje charakter Nowożeńców. Szczególnie Panny Młodej, która uwodzi rudymi włosami i tatuażami. Wiecie, że mam słabość do takim PM 😉 Spokojnie! Mam słabość do stylu, a nie Panien Młodych 😀 Zwróćcie uwagę na zdjęcie druhen w agresywnie fioletowych sukienkach, które trzymają niebieskie hortensje z ogromnymi, zielonymi liśćmi. Prawda, że wygląda to niezwykle energetycznie? Przyjęcie nad wodą, zawsze na mnie działa 😉 I nie mogę się oprzeć, żeby nie napisać, że słoiki po dżemach i ogórkach mogą być niezwykle przydatne podczas przygotowania dekoracji na swój ślub. Wystarczy tylko ocynkowany drut i kamienie. Lampiony gotowe!
zdjęcia: BMAG
1/9 Fiolet RULEZ!
Fiolet rządzi! I nie tylko na amerykańskich weselach. Coraz częściej spotykamy go również na polskich ślubach i to w połączeniu z innymi soczystymi kolorami – amarantem lub pomarańczem (dla przypomnienia polski ślub Pauliny i Piotrka w fioletach TU i TU). Fiolet jest fantastycznym kolorem, ponieważ idealnie komponuje się z innymi, nie tylko agresywnymi, ale również pastelowymi barwami. Świetnie pasuje zarówno do eleganckich, jak i rustykalnych stylizacji. Dzisiejszy, pierwszy ślub jest tego doskonałym przykładem. Mieszanka rustykalnego i eleganckiego stylu, które wzajemnie się przenikają. Mnogość fioletowych kwiatów zachwyca i z pewnością nie będziecie mieć żadnego problemu ze znalezieniem swoich wymarzonych kwiatów – lawenda, klematisy, bzy i ozdobne czosnki. To wszystko jedna paleta fioletów. Tu idealnie skomponowana ze zgniłą zielenią i brązowymi, naturalnymi detalami – beczki, korki od wina służące, jako podstawki do winietek oraz plastry pni drzew. PM miała nawet fioletowe paznokcie 😉 I oczywiście obowiązkowo buty! A Pan Młody koszulę w głębokim odcieniu lawendy. Uroczy, radosny ślub!