Zabrakłoby mi, chyba miejsca, żeby opisać wszystkie zachwyty, jakie wywołał we mnie ten ślub! Wszystko jest zaplanowane i dopracowane z zegarmistrzowską precyzją! Dobór elementów dekoracyjnych, jest co najmniej imponujący! Zielony chrobotek (czyli fiński mech), żołędzie, słoiczki ozdobione kolorowymi tkaninami i koronkami, ręcznie kaligrafowane winietki, gałęzie, girlandy chorągiewek. Po prostu CUDNIE! Kolorystyka jest ciepła, jesienna, stonowana. Niezmiernie mi się podoba, że Młodzi nie zdecydowali się na typową, tradycyjną kolorystykę i dekoracje, tylko postawili na bardzo oryginalną, ale niezmiernie urokliwą stylizację!
zdjęcia: PAUL BALIRS
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!