Moda na pewne kwiaty przychodzi i odchodzi. A potem z impetem, znowu pojawia się trend na pewne kwiaty i rośliny. Młodsze Czytelniczki tego nie pamiętają, ale wczesne lata 90. XX wieku należały w ślubach do czerwonych róż i anturium 🙂 Mało kto słyszał o angielskich różach, a kochane przez współczesne panny młode peonie i ostróżki były postrzegane jako wiejskie kwiaty, których prostota nie przystoi na ślub. Tak było moje drogie! Dziś, pewne rośliny ponownie pojawiają się na ślubach i wywołują niemałe poruszenie. Przyznam, że mnie cieszy ta cykliczność, bo pozwala złapać oddech od rzeczy, które widzimy nieustająco od ponad 15 lat w branży ślubnej. Zatem, jakie rośliny odkrywamy na nowo? Oto nasze propozycje!
REKLAMA
ANTURIUM
Te woskowe kwiaty w kształcie serca zachwycają niemal geometrycznym kształtem! Są genialne na śluby w eleganckim lub glamour stylu. Obecnie dostępne są różnorodne kolory od bieli, przez róż, czerwień, aż po soczystą zieleń. Anturium jest niezastąpionym kwiatem w tropikalnych aranżacjach, ale sprawdzi się także w stylu… boho! Piękny, bardzo wytrzymały kwiat!
STORCZYKI
Storczyk może budzić zdziwienie w tym zestawieniu, ale dopiero od niedawna pojawiają się w kompozycjach inne, niż tylko białe storczyki Phalaenopsis. Różowe, fioletowe, herbaciane! Takie kolory całkowicie zrewolucjonizują ślubną florystykę! Storczyki są niezwykle wdzięczną rośliną. Mają wyraziste kwiaty o pięknym pokroju, długie elastyczne łodygi, które można dowolnie formować i niespotykany wśród roślin styl. Ten kwiat jest niezastąpiony na minimalistycznych, eleganckich ślubach. Można go z powodzeniem łączyć także z innymi kwiatami.
LUNARIA
Znana również pod nazwą miesiącznica, srebrny dolar lub pieniążek. Lunaria jest wdzięczną rośliną, której największą ozdobą są kieszonki z nasionkami, które po ususzeniu mają przezroczysty, piękny kolor. Lekka, niesamowicie plastyczna roślina nada każdej kompozycji efektu 3D. Lunaria sprawdzi się w realizacjach fine art oraz pustynnym boho. Można z niej tworzyć ogromne konstrukcje. Świetnie wygląda w połączeniu z inną, eteryczną rośliną -gipsówką.
PAPROCIE
Paprocie powracają w wielkim stylu i mają szansę wyprzeć ze ślubnej florystyki eukaliptusy. Paprocie doskonale sprawdzą się we wszelkich konstrukcjach typu ścianki, wianki czy monstrualne koła. Są wytrzymałe, ich zieleń jest świeża i soczysta. Paradoksalnie paprocie sprawdzą się nie tylko w leśnych stylizacjach czy greenery, ale mogą stanowić genialne tło dla suszonych roślin o wypłowiałych, naturalnych kolorach.
PERUKOWIEC
Te piękne, tajemnicze, miękkie chmurki roślinne to perukowiec. Niezwykle urodziwa roślina, której kolor i pokrój liści przypominają miękkie kępki. Doskonała do tworzenia misternych aranżacji roślina. Nadaje głębi kompozycjom i genialnie sprawdza się we wszelkich przestrzennych aranżacjach. Niezastąpiona w jesiennych realizacjach.
SZACHOWNICA
Na zakończenie zostawiłam roślinę, którą uwielbiam! To szachownica. Jej nazwa pochodzi od charakterystycznego wzoru szachownicy na niektórych odmianach. To roślina z rodzin liliowatych, która występuje w ponad 140 gatunkach! Różnorodność kolorów, kształtu kwiatów, łodyg jest oszałamiająca! Wróże tej właśnie roślinie zawrotną karierę w najbliższych latach w branży ślubnej!