Romantyczne pastele i eleganckie złoto to udane połączenie. Przekonacie się o tym z pewnością oglądając ten cudny i niesztampowy fotoreportaż pełen słońca, radosnej atmosfery i stylowych detali. Co powiecie na stylizacje głównych bohaterów wydarzenia? Pani młoda w romantycznej sukni z subtelnym trenem wyglądała olśniewająco! Uroku dodał jej rozwiany bukiet z jasnych pastelowych kwiatów i odrobiny zieleni. Pan młody postawił na garnitur w wyrazistym niebieskim kolorze, a popielaty krawat świetnie stonował całą stylizacje. Druhny i drużbowie zadbali o odpowiednie stroje, co stworzyło przepiękny efekt. Panie założyły zwiewne sukienki w pastelowych odcieniach, a z kolei panowie wybrali efektowne jasne garnitury. Ceremonia odbyła się na wspaniałym górzystym terenie, gdzie rozciągały się przepiękne widoki. Takie wyjątkowe miejsce ślubu sprawia, że moment ten wydaje się jeszcze bardziej niesamowity. Przyjęcie również miało miejsce w klimatycznej scenerii, której uroku dodały urocze girlandy z żarówek. Drewniane stoły nabrały niesamowitego charakteru dzięki złotym detalom – świeczniki, wazony i kubki w tym kolorze spisały się świetnie! Klimat tej ceremonii i przyjęcia był naprawdę wyjątkowy. Cudne naturalne otoczenie w połączeniu z romantyczną aranżacją z nutką złota stworzyło niepowtarzalny efekt!
W czerwonej sukience
Co jest wyjątkowego w tym ślubie? Z pewnością wiele elementów, lecz najbardziej w oczy rzuca się nietypowa, jak na ślub, sukienka pani młodej, a dokładniej – jej kolor. Czerwona suknia ślubna? Czemu nie?! Kolor ten dominował na tej uroczystości, a wybór stylizacji panny młodej właśnie w tym kolorze okazał się strzałem w dziesiątkę. Wyglądała niesamowicie, a prosta czerwona suknia z trenem przepięknie komponowała się z jej urodą. Bukiet z dodatkiem czerwonych kwiatów fantastycznie dopełnił całość. Spójrzcie również na pana młodego, który wybrał czerwony akcent w postaci subtelnej butonierki. Wraz z granatową marynarką komponowała się świetnie. Pan młody zadbał również o podszewkę marynarki w kolorze przewodnim, na której znalazła się naszywka z datą ślubu i imionami młodej pary. Cóż za dbałość o szczegóły! Nasza cudowna para młoda przysięgała sobie w przepięknym ogrodzie, gdzie panował naprawdę niezwykły klimat. Z kolei przyjęcie odbyło się w pomieszczeniu sprawiającym wrażenie starego opuszczonego magazynu, co stworzyło niepowtarzalną atmosferę. Zimne wnętrze ożywiły drewniane stoły, na których znalazły się cudowne kompozycje z czerwonymi kwiatami. Nie zabrakło również słodkości, które zostały przepięknie wyeksponowane na minimalistycznym candy barze. Para młoda zadbała naprawdę o każdy szczegół, co stworzyło niesamowity klimat. Jak Wam się podoba ta barwna uroczystość?