Nie obawiajcie się 😉 Nie będzie wszystko na czarno 😉 Naprawdę czarny ślub (łącznie z czarną suknią ślubną), pokażę Wam w przyszłym tygodniu. Ta realizacja ma zaledwie kilka czarnych akcentów, ale za to bardzo stylowych i eleganckich. Na szczęście dawno minęły już czasy, kiedy czerń była zarezerwowana na zgoła inną uroczystość. Czerń jest niesamowicie uniwersalna – genialnie sprawdzi się w każdym typie stylizacji. Najczęściej i najchętniej wybierana jest do bardzo glamour i eleganckich projektów, gdzie w połączeniu ze złotem i bielą tworzy najbardziej olśniewającą całość. Ale nie tylko! Czerń ma właściwości, które przypisywane są także bieli – podkreśla i podbija każdy kolor. No może za wyjątkiem brązu. Nie widziałam chyba jeszcze połączenia czerni i brązu, które by mnie zauroczyło, ale być może to tylko kwestia czasu. Do czerni pasuje każda paleta kolorów – i pastele, i intensywne kolory, i te bardziej zgaszone. I jasne i ciemne. Czerń w minimalnych ilościach pozwala ożyć pozostałym kolorom użytym w stylizacjach i aranżacjach. Przykład takie użycia zobaczycie na ślubie poniżej. Jest tu zaledwie kilka czarnych akcentów, ale są one tak wyraziste i charakterystyczne, że nadały całemu ślubowi pożądany charakter. Wstążka w czarno-białe paski, kurtyna w miejscu zaślubin, obrusy, muszka Pana Młodego, banner z planem stołów. Niewiele, prawda? Ale dzięki wyrazistemu wzorowi pasów i jasnych kolorów pozostałych elementów, całość wyglądała szalenie stylowo! Ciekawe jest połączenie złotych detali z pastelowymi. Polskie Pary, ale i polscy dekoratorzy wciąż obawiają się łączyć pozornie niepasujące ze sobą elementy. To błąd! To ogromny błąd! Na świecie już od dawna nie funkcjonuje zasada, że ma do siebie wszystko pasować! Obecnie najmodniejsze style, czyli whimsical i al fresco są kwintesencją łączenia ze sobą pozornie niepasujących elementów, które w zestawieniu tworzą nową jakość! Zachęcam i Was do tego!
1/5 Viva Las Vegas!
Śluby tylko we dwoje odbywają się zwykle na łonie natury, wśród zielonych drzew i śpiewu ptaków. A co powiecie na ślub w Las Vegas? W słonecznym, grzesznym i bardzo kolorowym mieście hazardu? Ja jestem zachwycona! Piękna przestrzeń miasta została genialnym tłem i kotwicą aranżacyjną do zdjęć. Jestem totalnie zauroczona wykorzystaniem architektury, roślinności, szyldów, atmosfery miasta w budowaniu klimatu całej realizacji! To nieprawda, że tylko w Paryżu, Mediolanie lub Nowym Jorku można zaaranżować przestrzeń dookoła! Można zaaranżować każdą przestrzeń. Wszystko jest tylko i wyłącznie kwestią wrażliwości, bystrości i kreatywności fotografa. Nawet w najmniej ciekawym mieście, można znaleźć wyjątkowe miejsca i kadry. Nasza urokliwa Para dostosowała swoją stylizację do Las Vegas – kolorowe, niczym neony kwiaty, burza rudych włosów Panny Młodej, karminowe usta i turkusowe szpilki! Cudowna stylizacja! Jak wiadomo w LV można ślub wziąć wszędzie. Ilość kaplic w których można zawrzeć ślub w przysłowiowe pięć minut jest ogromna! Ale nie tylko w kaplicy można wziąć ślub! Miejsce w którym/przed którym nasi bohaterowie powiedzieli tak jest niezwykłe 🙂 To mikro przyczepa ozdobiona kwiatami i obowiązkowym neonem! Kocham ludzi z fantazją! Pani z różowymi włosami udzieliła ślubu pod pięknym szyldem El Cid (dzielnica Las Vegas) i gotowe! Szybki ślub tylko we dwoje może być stylowy? Może! Jeśli wśród naszych Czytelniczek są takie, które wzięły ślub w Las Vegas, to bardzo prosimy Was o kontakt 🙂 Z przyjemnością pokażemy Wasze śluby!
REKLAMA
zdjęcia: GABY JETER
1/5 Wiejskie wesele
Sądząc po kolorach sukienek druhen i kwiatów spodziewałam się, że to szwedzki ślub 😉 Moje podejrzenia okazały się jednak bezpodstawne, bo ta piękna, słoneczna, energetyczna i szalona uroczystość odbyły się w Kalifornii. Zachwycająca stylistka, mnóstwo detali, przepiękne aranżacje. Kocham, kocham, kocham takie śluby! Lekkie, nonszalanckie, bazujące na możliwościach, przedmiotach i budżecie, który nie jest wysoki, ale do końca wykorzystany w 100%. Po raz kolejny obalamy mit, że ślub musi kosztować! Nie musi! Wszystko jest wyłącznie kwestią Waszych (i Waszych rodzin) marzeń, pragnień i wyobrażeń o ślubie. Jeśli marzycie o widowiskowym ślubie, na 200-300 osób to zgodzę się, że trudno będzie zorganizować to tanio, ale jeśli robiąc taką imprezę musicie brać kredyt lub zapożyczać się u rodziny, to uważam, że to totalny bezsens! Dlatego zróbcie ślub na jaki Was stać! Własną pracą i pomysłami można zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy! Trzeba tylko chcieć! Wiem, że to truizm, ale taka jest prawda. Zobaczcie, jak wiele inspirujących elementów z tego ślubu można zaadaptować na polskim weselu! Rustykalny motyw papeterii jest niezwykle wdzięczny i doskonale sprawdziłby się także w polskich warunkach. W końcu, co jak co, ale elementy rustykalności są w Polsce nader często spotykane. Drewniane przęsło ogrodowe, którego użyto na tym ślubie do ekspozycji kwiatowych obrazów, można wykorzystać jako tło stołu Pary Młodej ozdobione wstążkami, kwiatami, ramki ze zdjęciami. Piękne dekoracje z kwiatów możecie wykonać samodzielnie. To naprawdę nie jest trudne! A dzięki użyciu kwiatów polnych i ogrodowych będzie na dodatek tanie! Spójrzcie, jak pomysłowo użyto starych tac na których umieszczono uroczy napis Today Two Families Become One oraz Pick Seat, Not Side. Niesamowitą niespodzianką dla gości był kawowy regał 😉 Kasetonowy regał wypełniony kubkami zrobił na mnie ogromne wrażenie! Możecie zamówić na prezenty dla gości kubki ze swoją podobizną, albo zabawnym cytatem. Koszt jednego kubka z personalizowanych nadrukiem wynosi ok. 4-5 zł/sztuka. Stoły udekorowano prosto, skromnie, ale ze swadą! Kolorowe serwety, kwiaty w puszkach i słoikach – to wszystko nie wymagało dużych nakładów finansowych, ale sporo pracy własnej. Butelki i puszki zacznijcie zbierać na co najmniej 6 miesięcy przed ślubem. Ładne i niedrogie tkaniny można często kupić w hurtowniach (resztki można kupić dosłownie po 2-3 zł za metr). ZDJĘCIA ŚLUBNE fantastycznie oddają klimat realizacji i uwzględniają wszystkie, nawet najdrobniejsze detale. Jeśli masz smykałkę do szycia, sama sobie bez problemu poradzisz z przygotowaniem obrusów czy serwetek. Ślub nie musi być drogi! Pamiętajcie o tym!