Przeszukiwanie tagu żółty

1/8 Przestrzeń oswojona

by czwartek, 4 grudnia, 2014



 Wielokrotnie pisałyśmy na blogu o adaptacji przestrzeni, która jest dookoła ślubnej realizacji. Przestrzeń bezwzględnie powinna być powiązana ze ślubną aranżacją, ale niekiedy zdarza się, że jest ona głównym bohaterem całej ślubnej koncepcji. Tak jak na ślubie poniżej. Pisałam o tym przy okazji ślubu w szklarni (zobacz TU), że w Polsce jest niewiele realizacji w miejscach inne, niż te z góry zaplanowane pod działalność gastronomiczną. Piszę to z żalem, tym bardziej, że w Polsce jest mnóstwo obiektów i miejsc, które można genialnie wykorzystać na oryginalne wesela. Niech zainspiruje Was ten ślub, który odbył się w hiszpańskim Muzeum Energii. Stara, zaadaptowana na cele komercyjne stacja energetyczna stała się genialnym tłem ślubnym! Ile w Polsce trzeba by  mieć odwagi, aby zrealizować ślub w takim miejscu? Prawdę mówiąc, brak mi odwagi, aby o tym myśleć! A przecież nie potrzeba wiele, aby zorganizować ślub w takim miejscu! Jego charakter i styl są tak wyraziste, że dekoracje są wyłącznie dodatkiem do całej formy. Wystarczą niewielkie nakłady finansowe, aby udekorować stoły, ściany czy kilka kącików. Przestrzeń w rozumieniu architektonicznym robi całą robotę 🙂 Spójrzcie zresztą sami – pomalowane na turkusowo słoiki z kwiatami ustawione na schodach, papierowe kule, przemysłowe palety służące jako stoły dla aranżacji i mnóstwo punktowego światła świec i lampek na sznurach, aby nadać całej przestrzeni intymny charakter. I to wszystko! Dużo nie? Efekt? GIGANTYCZNY!

REKLAMA

blog

zdjęcia: F2STUDIO
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/8 Smacznie, świeżo i na luzie

by wtorek, 2 grudnia, 2014



Są pewne śluby, które nigdy nie przestaną mnie zachwycać. Im dalej od standardu i przewidywalnych rozwiązań, tym bardziej jestem zachwycona. Wiele takich ślubów pokazywałyśmy Wam na blogu, ale takiego ślubu, jak dzisiejszy, chyba nigdy nie widziałam! A ponieważ jest ekstremalnie oryginalny, uroczy i piękny, to z pewnością na długo zagości w mojej pamięci. Niezwykle urocza Para Młoda zdecydowała się na boho stylistykę, która w połączeniu z otoczeniem w którym odbył się ślub i wesele wyglądała po prostu obłędnie! Kocham szklarnie (jedną z nich zobaczycie już niedługo w drugiej części magazynu BRIDELLE STYLE :-)), które są niezwykle wdzięcznym miejscem do zaaranżowania na ślub i wesele. Po raz kolejny będę ubolewać nad faktem, że tak niewiele jest w Polsce miejsc z takim potencjałem! I nadal nie mogę uwierzyć w to, że jest tyle niewykorzystanych pomysłów! Zobaczcie, jak pięknie, choć prosto i skromnie udekorowano tę przestrzeń. Wstążki, doniczki z kwiatami, drewniane drabiny i stare krzesła – ileż jest w tym uroku! Stare drzwi z kilkoma warstwami farby i walizki pamiętające podróże sprzed 50 lat idealnie komponowały się z całą aranżacją. Nie sposób nie zauważyć takich gości, jak… kury 🙂 Zresztą elementów dziwnych, które po angielsku mają niezwykle wdzięczną nazwę whimsical (dosłownie kapryśny) jest tu mnóstwo! Muszle ostryg w których wykaligrafowano imiona gości, wiaderko pełne świeżych homarów czy stare puszki i pobielone butelki z kwiatami na stołach. Pełen luz, fantastyczna atmosfera, niezobowiązujący styl i pyszne smakołyki! Śluby w piknikowym stylu będą coraz popularniejsze i z dużą radością odnotowujemy ten fakt! Dość wspomnieć dwa przepiękne polskie kameralne śluby, które Wam pokazywaliśmy w tym roku Karolina i Bogdan KLIKNIJ TU oraz Marta i Kuba KLIKNIJ TU. Warto wspomnieć, że oba te śluby wezmą udział w naszym plebiscycie THE BEST OF!

REKLAMA

blog

zdjęcia: HEART + SPARROW PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/6 Słoneczna Andaluzja

by poniedziałek, 24 listopada, 2014



Słoneczna Andaluzja to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi! Pachnąca słońcem ziemia, piękna roślinność i zapierające dech w piersiach krajobrazy! Nic dziwnego, że realizacje z tego miejsca są tak zjawiskowe! Mamy dziś dla Was taką realizację! Słoneczna, radosna, idealnie wpisana w klimat otoczenia! Ten ślub to doskonały przykład, jak stylizacja śluby może komponować się z krajobrazem. A może nie może, a powinna? Myślę, że dziwnie wyglądałby ślub w stylistyce urban chic na gór i kamiennego bruku. I chociaż jestem wielką fanką łączenia stylów, to w tym przypadku pozostanę wierna tradycyjnemu łączeniu stylów. I tak znajdziecie tu boho, vintage i rustykalne detale. Te trzy stylistyki genialnie się przenikają i komponują tworząc niepowtarzalne i oryginalne aranżacje. Pierwsze, co ja zaważyłam to bukiet w kolorach… Hiszpanii 😉 Bordowe, intensywne peonie drzewiaste połączono z żółtą craspedią (o tych dwóch roślinach przeczytacie więcej jutro na blogu), co dało piękną, energetyczną mieszankę kolorów! Do tego drewniane skrzynki, stare wiaderka, podróżny kufer. Zauważcie, że większość roślin jest w doniczkach. To sprytny zabieg. W upalne miesiące, w Hiszpanii jest naprawdę gorąco i ścięte kwiaty mogłyby nie przetrwać temperatur panujących na zewnątrz. Polecam również takie rozwiązanie w Polsce na letnie śluby. Rośliny doniczkowe są nie tylko piękne, ale i praktyczne 😉 Po ślubie nie będziecie musieli ich wyrzucać! Wesele w wykładanej kamieniem sali – marzenie i naturalna klimatyzacja 😉 Dekoracje na stołach nawiązywały kolorystyką do bukietu, a główną rolę na stołach pełniły słynne tapas. Jeśli planowane przez Was wesele (lub ślub plenerowy) ma odbyć się w pięknym otoczeniu, to koniecznie zaadaptujcie je w swojej wizji wymarzonej aranżacji! Zyskujecie za darmo piękną oprawę!

REKLAMA

zdjęcia: ANDREAS HOLM PHOTOGRAPHY
FOTOGRAFIA ŚLUBNA TORUŃ
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0