Nie ma nic piękniejszego niż boho stylizacja w pastelowych kolorach! A jeśli dodamy do tego lawendę i peonie to wiadomo, że będzie to coś niezwykle romantycznego! I nie mogło być inaczej, skoro autorką tej wyjątkowej realizacji jest florystka i scenografka Anna Matuszewska z pracowni FABRYKA PASJI. Pachnąca lawenda i rozmaryn, pobielane skrzynki, słoiki, wstążki, stolik ze szpuli po kablach (eko recycling!), spersonalizowana papeteria weselna! Fantastyczne elementy dekoracyjne, którymi stworzono cudną aranżację pachnącą nadchodzącym latem! Uwielbiam nonszalanckie dekoracje! Jestem szczególnie zauroczona powiewającymi na wietrze wstążkami, kontrastem intensywnie fioletowej lawendy i białych wiaderek oraz stołem na napoje w pięknych słojach z kranikami. Takie detale całkowicie definiują przestrzeń nadając jej pożądany charakter. Przepiękną papeterię, idealnie pasującą do stylu wesela przygotowała pracownia MY BERRY DESIGN. Warto wspomnieć, że wszystkie widoczne na zdjęciach dekoracje (łącznie ze stołami ze szpul, ogromnymi donicami w których ustawiono lawendę i zioła, pobielanymi skrzyniami itd.) możecie wynająć w pracowni FABRYKA PASJI lub zamówić je wraz z aranżacją florystyczną i usługą montażu całości. Autorką przepięknych zdjęć aranżacji jest MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY – jedna z najlepszych polskich fotografek ślubnych. A ja nie mogę już doczekać się współpracy z obiema Paniami, przy realizacji sesji dla magazynu BRIDELLE STYLE.
4/7 Nie tylko peonie
W tytule posta znajduje się informacja, że nie tylko peonie, a na zdjęciu głównym pokazuję… peonie 😉 Wiecie, że uwielbiam te kwiaty i nie wyobrażam sobie letnich ślubów bez nich. Tym bardziej, że obecnie dostępne są w wielu odcieniach. Ale wiem, że nie każdy marzy o romantycznej stylizacji z różowymi kwiatami. Zatem, jaką alternatywę proponujemy dla peonii? Trzy najbardziej wdzięczne i charakterystyczne kwiaty dla okresu letniego, znajdziecie poniżej. A jakie kwiaty wybiorą nasze PM na swoje wakacyjne śluby? Czy będą to peonie, słoneczniki, lawenda, rumianki? A może dalie, hortensje, lilie? Czekamy na Wasze propozycje.
REKLAMA
* * *
SŁONECZNIK
Niezwykle wdzięczny kwiat, który występuje w wielu odmianach kolorystycznych i wielkościowych. Słonecznik musi być żółty! Nie ma innej opcji! Z jakimi kwiatami można go łączyć? Sam słonecznik wygląda świetnie, ale równie dobrze czuje się w połączeniu z delikatnymi i smukłymi ostróżkami o pastelowych, zimnych odcieniach. Tworzy doskonały duet z rumiankami, które powielają motyw żółtego koloru i neutralizują kolor słoneczników bielą. Słoneczniki w wersji rustykalnej obowiązkowo należy połączyć z kłosami zbóż.
* * *
LAWENDA
Wonna (ale również uczulająca, dlatego alergicy powinni najpierw sprawdzić, czy nie mają na nią uczulenia), bardzo elegancka i… francuska. Podkreślam francuskość lawendy, bo w tym słowie zawarta jest cała filozofia stylu, który nazywany jest powszechnie shabby chic. Amerykanie, którzy kochają Francję miłością bezwzględną, szczególnie lubują się w tej stylistyce, a gałązki lawendy i rozmarynu można nader często spotkać na najbardziej wyrafinowanych ślubach za oceanem. Z czym można połączyć lawendę? Najlepiej wygląda sama, to moje zdanie. Jeśli jednak chcecie połączyć ją z innymi kwiatami, to ja polecam kontrastujące z nią pod względem kształtu i struktury, np.: miękkie, duże, okrągłe peonie, albo białe, kiściaste hortensje.
* * *
RUMIANEK
Najbardziej wdzięczny z prezentowanych kwiatów. Delikatny, eteryczny, niesamowicie uroczy! Uwielbiam rumianki! Szczególnie prawdziwe rumianki, które mają najpiękniejszy na świecie zapach! Rumianek jest niesamowicie uniwersalnym kwiatem, bo można go łączyć z większością roślin. Jednakże najlepiej wygląda z kwiatami ogrodowymi i polnymi. Wystarczy spojrzeć na propozycje poniżej – cynie, hortensje, dalie, driakiew, nagietki, ostróżki – prawda, że dużo pomysłów?
zdjęcia: PINTREST
4/6 Wraca moda na długie stoły III
W zasadzie trudno pisać, że ta moda wraca, bo jej zwiastun zapowiadaliśmy już w zeszłym roku (dla przypomnienia CZĘŚĆ 1 i CZĘŚĆ 2) i długie stoły ponownie zadomowiły się na ślubach. Chociaż przyznaję, że w Polsce jeszcze nie na taką skalę, jak w USA. Ale ponieważ polska branża ślubna boom na śluby plenerowe (gdzie podłużne stoły sprawdzają się idealnie) ma jeszcze przed sobą, to mam nadzieję, że poniższe inspiracje będą pomocne dla Par, które planują swój ślub za rok, dwa lub trzy lata. O zaletach podłużnych stołów pisałyśmy niejednokrotnie na blogu. Dziś zwrócę uwagę na aspekt dekoracyjny takich stołów. Są one wg mnie łatwiejsze do aranżacji niż stoły okrągłe. Przede wszystkim, w przeciwieństwie do dużych – ponad 1,8 – 2 metrowych stołów okrągłych nie wymagają spektakularnej, proporcjonalnej, a co za tym idzie dużej i kosztownej kompozycji na środku. Na stołach podłużnych możecie z powodzeniem co 2 metry ustawić wyższą kompozycję lub świeczniki, a na dystansie pomiędzy nimi albo pojedyncze kwiaty w małych słoiczkach albo butelkach, albo świeczki i prostych latarenkach. Takie rozwiązanie jest dużo bardziej ekonomiczne. Ważne – jeśli planujecie dużo świec na stołach (a ja zdecydowanie polecam takie rozwiązanie, bo wygląda to genialnie – patrz poniżej) to zadbajcie o bezpieczeństwo stołów i gości. Nie stawiajcie świeczek, które wystają ponad naczynie w którym będą się znajdować. Dzięki temu unikniecie przykrych niespodzianek. Jak Wam podobają się aranżacje poniżej. Mnie odjęło mowę 😉