* * *
WESELE
Jesteśmy też bardzo zadowoleni z naszych gości, którzy nie zawiedli i stawili się w strojach z epoki, tak jak prosiliśmy. Było to niezwykle miłe, a jak pięknie komponuje się na zdjęciach Mówiąc o gościach, oczywiście nie mogło zabraknąć naszego psa, Vincenta, który nawet brał udział w ceremonii Dodam tylko, że nie obyło się bez niespodzianek, z czego największą była moja niespodziewana ciąża 😀 Szczególnie, że suknie zakupiłam 10 miesięcy przed ślubem Jednak salon Młoda i Moda z Warszawy, gdzie zakupiłam suknię, wykazał się niesamowitą pomysłowością (pokłony dla pani krawcowej), oraz ogromnym wsparciem i wszystko udało się idealnie
* * *
PORTRETY
Muszę też nawiązać do naszej listy prezentów, która była cokolwiek nietypowa i miała swoje odzwierciedlenie w dekoracjach. Goście nasi, mogli na przykład zasponsorowac stół weselny z pełną dekoracją i zastawą. Później informacja o tym, kto sponsorował dany stół umieszczona była na drewnianym serduszku na danym stole Tak samo rzecz się miała z kwiatami. Oprócz tego, goście mogli wykupić lot na podroż poślubną czy noc w hotelu, a także ofiarować nam kieszonkowe na podroż czy zabiegi w hotelowym spa. I tutaj nasi goście się spisali, a my cieszyliśmy się piękna wycieczką