Widziałam w życiu kilkanaście tysięcy ślubów. Wszystkie z nich były piękne, urocze, dopracowane i po prostu niezwykłe. Są jednak realizacje, które są niezapomniane. I tych jest znacznie mniej, ale tym bardziej dumna jestem, że wiele z tych niezapomnianych zostało zrealizowanych w Polsce i sfotografowanych przez polskich fotografów. Zapraszam Was dziś na taki ślub. Ślub, który gdybym chciała opisać wszystkimi najpiękniejszymi słowami, to zabrakło by ich w słowniku. Ślub wzorcowy pod każdym względem. I mam na myśli nie tylko zaplanowaną i zrealizowaną wizję, stylizację i paletę kolorów, ale również niezrównane zdjęcia. Z całą odpowiedzialnością piszę, że jest to jeden z dziesięciu najlepiej sfotografowanych, polskich ślubów, które widziałam. Czas zatem przedstawić naszych dzisiejszych bohaterów – Para Młoda – Ewelina i Dima, a niezwykły reportaż został wykonany przez znanych Wam z innych, pięknych realizacji duet – ZUZIĘ I MARCIN KARETTA. Zacznijmy moim ulubionym i potwierdzanym w praktyce stwierdzeniem, że polskie PM są najpiękniejsze na świecie! Od Eweliny wprost nie można oderwać oczu! Zjawiskowa suknia, seksowne buty i uśmiech gwiazdy filmowej. Przepiękna Panna Młoda! Przyznam, że od Pana Młodego też nie mogę oderwać oczu 😀 A szczególnie od tych zdjęć na których zauroczony i zakochany wpatruje się w swoją ukochaną. Doskonale zaplanowana i zrealizowana wizja stylistyczna i kolorystyczna. Ewelina i Dima wybrali jeden kolor podstawowy róż, ale w zawadiackim, odważnym odcieniu oraz mnóstwo jego odcieni i obowiązkową biel i czerń. Doskonale widać wybraną paletę w drugiej części realizacji – Ewelina w białej sukni z amarantowym bukietem, a obok jej druhny w sukienkach hot pink z białymi kwiatami. Wyrazisty róż pojawił się również na stołach – kompozycje z róż i paproci (!) idealnie podkreślały styl ślubu. Zwracam uwagę na świece w wysokich wazonach ustawione wzdłuż ławek w kościele. Najprostsza z możliwych dekoracji i najbardziej efektowna! Ilość pięknych detali małych (winietki) i dużych (czerwony, zabytkowy samochód) oszałamia! O torcie nie wspominam, bo po co? Wystarczy spojrzeć! Genialny ślub pełen niesamowitej energii i radości. Zdjęcie Eweliny i Dimy, którzy rzucili za siebie kieliszkami, które zawisły na drzewie – BEZCENNE! Zuza i Marcin dokonali czegoś niezwykłego! Zrealizowali od A do Z reportaż w tzw.: stylu amerykańskim. Dbałość o detale, dokumentowanie każdego etapu, zjawiskowe portrety Pary Młodej na tle zachodzącego słońca. Dla mnie to ślub realizacja kompletna, przemyślana i po prostu perfekcyjnie wykonana. Zapraszam! Część 2 TU.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ewelina i Dmitriy
DATA ŚLUBU: 23 czerwca 2012
ŚLUB I WESELE: Zakliczyn / k. Tarnowa
FOTOGRAFIA: ZUZANNA I MARCIN KARETTA
* * *