Jeden z moich ulubionych, zagranicznych fotografików niedawno pokazał cudowny, bardzo stylowy, błyszczący i elegancki ślub. Stylizacja shine&glam, którą będziemy oglądać coraz częściej w nadchodzącym sezonie – dużo kryształowego szkła, zdecydowane kolory – ale nie więcej niż trzy barwy, ogromne ilości kwiatów. Ja, osobiście nazywam to stylem na Dynastię 😉 Młodsze Czytelniczki odsyłam do YouTube. W odróżnieniu jednak od kapiącego złotem i przepychem stylu lat 80. współczesny shine&glam jest bardziej wyrafinowany. W prezentowanym ślubie zwracam Waszą uwagę szczególnie na stylizację sali weselnej i stołów. Cudowne połączenie różu i czerni, rozświetlone kryształowymi elementami.
Alicja w Krainie Czarów 2
O tym, jak silne było oddziaływanie filmowej adaptacji Alicji w Krainie Czarów, świadczy najlepiej fakt, że po raz 3 w tym roku pokazuję Wam sesję, inspirowaną filmem Burtona! Ta, którą dziś oglądamy jest chyba najbardziej czarodziejska! Głównie za sprawą wyjątkowych dekoracji i baśniowego światła. Spójrzcie, ile pracy, kreatywności, dbałości o szczegóły potrzeba, aby zgromadzić, tak niezwykłe elementy – na czele ze stolikiem wykonanym z korzenia! Filiżanki, karty do gry z bohaterami książki, patchwork i oczywiście amarantowe skarpetki Pana Młodego. Cudowna sesja! Zazdroszczę Nowożeńcom, takiej pamiątki!
zdjęcia: STAN SARAMES
Wyścig do ołtarza
Takiego ślubu jeszcze nie widziałam nigdy. Nie tylko niezwykła kolorystyka, ale i zupełnie nieoczekiwane miejsce przyjęcia weselnego! Wpadłybyście na to, aby urządzić wesele na Torze Wyścigów Konnych Służewiec? Ja, pomimo najlepszych chęci i intensywnego myślenia, nie wpadłabym na to! A przecież miejsce jest fantastyczne! W środku miasta, ogromna, zielona przestrzeń. Możliwość zaaranżowania przestrzeni namiotami bankietowymi, dużo miejsca do zabawy i tańca! Pomysł po prostu pierwszorzędny. Dodatkowo ten ślub, utrzymany jest w radosnych, intensywnych kolorach, co podkreśla jego szaleństwo! Najlepiej widać po minach i uśmiechach gości, jak się bawili na tym weselu! Uwielbiam!