1/6 Mech, dalie i koronki
Kolejny ślub w którym zakochałam się bez pamięci 😉 Mech, dalie i koronki – te motywy można uznać za najważniejsze w stylizacji. I te kolory! Brudne, jasne pastele zostały zestawione z soczystym granatem oraz bielą! Takie połączenia kolorystyczne są coraz popularniejsze i ja z dużą uwagą obserwuję tak paradoksalne pozornie połączenia barw. Przepiękna i posągowa Panna Młoda wybrała koronkową, cudowną suknię i niesamowity welon. Tak romantyczna, ale nobliwa stylizacja doskonale pasowała do niekonwencjonalnej dekoracji miejsca zaślubin oraz przyjęcia. Zwróćcie uwagę na bukiet – jasne kwiaty z wybijającymi się na pierwszy plan morelowymi daliami, został przewiązany wstążką w biało-granatowe paski. Ciekawy zabieg, prawda? Bukiety druhen z jasnych kwiatów wykończono natomiast jednokolorową, ciemnogranatową wstążką. Granatowe detale znalazły się również w innych detalach – wstążki przy koszyczku ślicznej flower girl, serwetki czy winietki. Zimny kolor został zrównoważony romantycznymi koronkami oraz zielenią mchu. Mech to zresztą moja nowa miłość – jego kolor i faktura stanowią przepiękną podstawę dekoracji. Nie tylko florystycznych! Spójrzcie na zdjęcie stołu na którym wyeksponowano winietki. Został obłożony mchem tworząc nieregularną, fantastyczną kompozycję. Co sądzicie o takich połączeniach kolorów i stylów?