5/6 {HOT SEXY BEST} Magia Obrazu

by Bridelle // Karolina Waltz czwartek, 9 stycznia, 2014

W styczniu wiele Par podejmuje najważniejsze decyzje dotyczące usługodawców na swoim ślubie. To teraz wielu Narzeczonych poszukuje fotografa i mam nadzieję, że nasz blog skutecznie w tym pomaga 😉 Często zadajecie mi pytanie – czy zdecydować się na jednego, czy dwóch fotografów. Odpowiedź na to pytanie uzależniona jest od bardzo wielu czynników i to do Was należy decyzja. Ale liczę, że pokazując Wam realizacje fotografów pracujących solo i w duetach pokazujemy Wam również niuanse ich realizacji. Chciałam Was dziś zaprosić na ślub Kasi i Przemka, który został zrealizowany przez Anię i Jacka Bieniek tworzących studio MAGIA OBRAZU. Fotografowie byli już naszymi gośćmi na blogu, z fantastycznym artykułem, który znajdziecie TU. Dziś pokażemy Wam w praktyce, jak wygląda realizacja dwóch fotografów. Przepiękny ślub z Wieliczki, w pastelowych kolorach, pełen uśmiechów i wzruszeń. A także romantyczny plener z gór. Śliczna Panna Młoda wybrała dziewczęcą suknię z koronkowym gorsetem i imponujący welon! Jej cudny bukiet to mieszanka różnych gatunków kwiatów w pastelowych kolorach. Przy okazji bukietu, zdjęcie Kasi z bukietem to jeden z najpiękniejszych portretów PM, jakie widziałam 🙂 Również zdjęcie bukietu to najlepszy wzór, czyli zwany przeze mnie amerykański kadr bukietu. Wzruszający ślub i szampańska zabawa. Wszystko zawarte w starannie dobranych kadrach, świetnie dobranych, opowiadających historię. Historię, która przeplatana jest detalami, którymi każda Czytelniczka może się zachwycać! Panowie – fotografowie, często ignorują takie rzeczy, jak obrączki, buty, bukiet, welon. A to są niuanse, które w naszych oczach – mam na myśli Czytelniczki – stanowią o odbiorze całego ślubu. Przeurocze zdjęcia z kościoła, kiedy mała druhenka przynosi obrączki są po prostu zniewalające! Ciekawa jestem, czy to Ania, czy Jacek ją ujął w kadrze? 🙂 Wzruszającym i bardzo naturalnym zdjęciom nie ma końca w tej realizacji! Romantyczne rozanielenie podczas przygotowania, niepozowane uśmiechy podczas składania życzeń, dzika radość podczas wesela. Ten reportaż kipi emocjami, które dwoje fotografów udokumentowało z ogromną starannością. Ciekawą kontrę stanowią zdjęcia z pleneru, gdzie ostre światło dominowało nad szczytami gór, a całość ma niespodziewanie idylliczny i magiczny charakter. Przepiękny ślub od A do Z, czy też raczej od P do P, czyli od przygotowań do pleneru. Zapraszam!

* * *

PALETA KOLORÓW