Znaleziono dla fryzury

Czysty róż, czyste emocje, czyste szaleństwo! W takiej mieszance nie mogło zabraknąć PURE PHOTOGRAPHY, którzy dziś debiutują na naszym blogu. Prezentujemy reportaż z bardzo niestandardowego ślubu! Marta i Łukasz zdecydowali się na ciekawe, rzadko jeszcze spotkane w Polsce rozwiązanie – po ślubie goście zostali zaproszeni na uroczysty obiad, a wieczorem Młoda Para wraz ze znajomymi udali się do klubu. Jestem wielką zwolenniczką takiego rozwiązania w przypadku niewielkiej liczby gości. Prześliczna Panna Młoda zdecydowała się na cudną, krótką sukienkę i bukiet z peonii! Wy wiecie, co ja o tym myślę 😉 Pod kolor kwiatów zostały dobrane buty, które podkreślały smukłą sylwetkę Marty. Seksowny stroik dopełnił stylizację i był genialnym kontrastem dla modnej fryzury Marty. Piękna, przemyślana, konsekwentna stylizacja. Moich ukochanych, różowych peoni nie zabrakło w kościele, którego przestronne i niezwykle jasne wnętrze zostało cudownie sfotografowane przez PURE PHOTOGRAPHY. Magiczne i symboliczne promienie słońca przedzierające się przez majestatyczne okna nadały uroczystości zaślubin jeszcze bardziej wymowny charakter. Energetyczne, dynamiczne fotografie fantastycznie oddały klimat tego ślubu. Fotografowie dbając o szczegóły, nie zapominają o tym, co jest najważniejsze w fotografii ślubnej – emocje! Nazwa PURE PHOTOGRAPHY idealnie charakteryzuje ich styl – przejrzyste, koncepcyjne zdjęcia, pełne dynamizmu, emocji i chwil. Radość, szczęście, wzruszenia i… duża dawka poczucia humoru. Genialnie wybrane zdjęcia do sekwencji z przypudrowania nosa Łukasza rozbawiły mnie do łez 🙂 Fotograf jest świetnym obserwatorem otoczenia i sytuacji dokumentując takie chwile 🙂  Najpiękniejsza pamiątka ze ślubu, zapraszam na różowy i uroczy ślub Marty i Łukasza.

* * *

PALETA KOLORÓW

NOWOŻEŃCY: Marta i Łukasz

DATA ŚLUBU: lipiec 2013

FOTOGRAFIA: PURE PHOTOGRAPHY

* * *

REKLAMA

zdjęcia: PURE PHOTOGRAPHY

Trzeba przyznać, że zima jest traktowana przez polską branżę ślubną nieco po macoszemu. W okresie grudzień – luty odbywa się niewiele ślubów czy sesji narzeczeńskich. Dziś odczarujemy zimę i pokażemy Wam, jak pięknie można przy użyciu kilku detali, stworzyć niezapomnianą zimową scenerię do sesji zaręczynowej. A to wszystko za sprawą niezwykle utalentowanej fotografki MAGDALENY PIECHOTY, którą mieliście okazję poznać przy okazji realizacji sesji do magazynu Bridelle STYLE (sesja The Real American Bride). Magda wraz z cudowną makijażystką AGNIESZKĄ KARKOS (makijaże i fryzury Agnieszki mogliście również podziwiać w magazynie Bridelle STYLE, sesje The Real American Bride, Jungle in the City, Wedding&Fashion, She’s a Lady, Lady Dragonfly in the Mist, Cinderella i Sweet Pin Up), dekoratorami z firmy dekoMAKERS w przepięknej STAREJ ORANŻERII stworzyli cudny plener do sesji zaręczynowej Gosi i Marcina. Migoczące ciepłym światłem świece i cotton balls, białe latarenki, swetry i rękawiczki w skandynawskie wzory, słodycze i prezenty – można poczuć magię świąt 😉 A przecież święta to jeden z najchętniej wybieranych momentów na zaręczyny! Stworzono przepełnioną intymnością i romantyzmem scenerię w której główni bohaterowie doskonale się odnaleźli! Patrząc na roześmianą i pełną energii Gosię, sądzę, że nie było jej zbyt zimno 😉 Zwracam uwagę na płynne przejścia scenerii w kolejnych kadrach. Dzięki użyciu kilku kluczowych elementów, Magda mogła stworzyć piękną opowieść o Narzeczonych. Detale i gadżety ZAWSZE genialnie się sprawdzają! Pisałam o tym wielokrotnie, ale powtórzę – dla osób, które nie są zawodowymi modelami, ustawienie się do zdjęcia jest najczęściej krępujące. Dzięki gadżetom – kubkom, słodyczom, paczkom prezentowym, kocykom jest znacznie prościej stworzyć sytuację w której nie ma sztucznego pozowania do zdjęć, a są uchwycone naturalne ruchy, spojrzenia, uśmiechy. Zakochałam się w tych fotografiach na których widać w pierwszym planie światełka! MAGIA! Zdradzę Wam, że Magda kocha przeszkadzajki na zdjęciach, tzn.: obiekty, które na pierwszym planie są nieostre i w tle ich obecności rozgrywa się główny kadr zdjęcia. Ja też uwielbiam takie zdjęcia. Dzięki temu zabiegowi są bardziej interesujące, dyskretne, intymne. Aż żałuję, że muszę czekać prawie 350 dni do kolejnych świąt! Wielkie brawa dla całej ekipy za stworzenie pięknego planu i stylizacji!

* * *

PALETA KOLORÓW

NOWOŻEŃCY: Gosia i Marcin

MAKE UP: Agnieszka Karkos

STYLIZACJA I DEKORACJE: decoMAKERS

OBIEKT: Stara Oranżeria

FOTOGRAFIA: MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY

* * *

REKLAMA

zdjęcia: MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY

Nie wiem, jak u Was za oknami, ale u mnie jest wszystko poza śniegiem! Dzień przed Wigilią, a za oknami szaro, ponuro i brzydko! Dlatego zapraszam Was dziś na przepiękny ślub Idy i Marcina, który odbył się w zeszłym roku w grudniu. Zima to nie jest ulubiona pora roku polskich Nowożeńców. Wbrew pozorom w święta Bożego Narodzenia, wcale nie odbywa się wiele uroczystości. Szkoda. Bo zimowe śluby dają ogromne pole do popisu! I ten ślub jest tego genialnym przykładem! Przepiękna Panna Młoda zaprezentowała olśniewającą i stylową stylizację! Jej kolor włosów, przeniesiony prawie z obrazów Tycjana genialnie kontrastował z wszechobecną bielą. Stylizacja Idy to połączenie delikatnej koronki, wyrafinowanej ozdoby we włosach i podkreślających smukłą sylwetkę kalii ułożonych w długi bukiet. Cudowna! Na ślubie znajdziecie mnóstwo przepięknych, kojarzących się ze świętami detali – już na pierwszych kadrach z wesela – mnóstwo drobnych lampek choinkowych, które przepięknie rozświetlały salę. Takie rzeczy, tylko w grudniu! Ale majstersztykiem świątecznych nawiązań był tort! Czerwony, pikowany, ozdobiony gwiazdami betlejemskimi i śnieżynkami 🙂 Czy w jakimkolwiek innym miesiącu można byłoby mieć taki tort? Przepiękny ślub i wesele. Plener dla kontrastu odbył się wiosną, ale chcąc zachować kontynuację stylizacji zimowej użyto lampionów z wyciętymi gwiazdkami. Na zdjęciach z pleneru możecie podziwiać suknię i niezwykłej urody Pannę Młodą! Zwracam uwagę na jej dwie fryzury – ślubną i plenerową. 🙂 Zapraszam do obejrzenia teledysku ślubnego Idy i Marcina TU.

Autorami tej pięknej, romantycznej i bardzo stylowej realizacji jest duet Karolina i Michał. Razem tworzą grupę DWUDZIESTADRUGA.PL. Rozszyfrowanie tej nazwy przyprawiło mnie o wybuch śmiechu 🙂 Nie, to nie tak, że pracują tylko do dwudziestej drugiej 😉 To nie jest też  ani liczba ich lat, ani ilość osób pracujących w firmie, ani rocznica ślubu. DWUDZIESTADRUGA.PL to – jak piszą – godzina o której zaczyna się życie, a kończy ciężka praca! Przyznam, że rozbawiło mnie to do łez 🙂 Karolina i Michał to niezwykle kreatywny duet pasjonatów fotografii i filmu ślubnego dla których nie ma rzeczy niemożliwych! Karolina i Michał łączą w swojej pracy piękne, emocjonalne reportaże z dnia ślubu i totalnie szalone plenery poślubne. Mam nadzieję, że niedługo pokażę Wam inne realizacje tego duetu. Jeśli nie możecie doczekać się to zajrzyjcie do ich galerii TU. Warto też zaglądać na bloga TU, bo tam można znaleźć najnowsze materiały! O zaletach pracy duetów fotograficzno-filmowych pisałam już wielokrotnie, ale powtórzę, bo duet DWUDZIESTADRUGA.PL to doskonały dowód na moją tezę, że we dwoje raźniej i lepiej. Dwa spojrzenia, dwa rodzaje przekazu, dwa razy więcej szans na uchwycenie niepowtarzalnych i jedynych chwil oraz dwa razy więcej możliwości. Karolina i Michał łączą szaleństwo i subtelność, tradycję i nowatorstwo, klasykę i innowacje. To wszystko tworzy jednolitą, spójną całość, charakteryzującą się dopracowanymi detalami (kocham, kocham, kocham), piękną perspektywą całości wydarzeń oraz tym, co najważniejsze – emocjami najważniejszych tego dnia bohaterów.

Karolina należy do prestiżowego międzynarodowego stowarzyszenia fotografów ślubnych Wedding Photojournalism Assaciation (WPJA). Do stowarzyszenia należy 40 Polaków, z tego tylko 4 osoby ze Śląska (w tym – Karolina), a Michał z kolei należy do Europejskiego Stowarzyszenia Filmowców Wydarzeniowych EEVA! Miłośnicy dynamicznego montażu, ciekawych ujęć, wartkich kadrów i szybkiej muzyki będą zachwyceni oglądając ich filmy, które duet DWUDZIESTADRUGA.PL od sezonu 2014 realizować będzie na lustrzankach! To już będzie totalny szał! Energia, dbałość o detale, kreatywność gwarantuję Wam mnóstwo zabawy i radości.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć ze ślubu Idy i Marcina.

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

ZOBACZ CZĘŚĆ 3

ZOBACZ CZĘŚĆ 4

* * *

PALETA KOLORÓW

NOWOŻEŃCY: Ida i Marcin

DATA ŚLUBU: grudzień 2012

ŚLUB: Parafia Św. Antoniego / Dąbrowa Górnicza

WESELE: Hotelu Ostaniec / Korczyce

FOTOGRAFIA: DWUDZIESTADRUGA.PL

* * *

REKLAMA

zdjęcia: DWUDZIESTADRUGA.PL