Błękit to mój ukochany kolor, o czym wiedzą moje stałe Czytelniczki! Najczęściej spotykamy go w stylizacjach typowo morskich. A to jest przecież fantastyczny kolor, który świetnie komponuje się z brązami, karmelami, odcieniami ecru i można za jego pomocą stworzyć bardzo stylową aranżację! Spójrzcie na ten ślub – delikatne akcenty w odcieniu royal blue, doskonale współgra ze złamaną bielą storczyków i hortensji oraz szarością obrusów. Przepiękna, elegancka PM, która zupełnie niespodziewanie ma… malinowe buty 🙂 Uwielbiam takie wyskoki stylistyczne, które nadają całej koncepcji, nieco polotu!
1/10 Guzikowo
Motyw przewodni ślubu często determinuje styl i kolorystykę całego ślubu i wesela. Trzeba mieć mnóstwo samodyscypliny, aby nie przesadzić z elementem przewodnim. Jak zawsze i we wszystkim, trzeba znać umiar. Nawet, jeśli motywem przewodnim jest coś tak małego i niepozornego, jak guzik. Fascynująca jest stylizacja tego ślubu. Oparta na motywie guzikowym, idealnie wpasowana w konwencję stylizacji vintage (a może to stylizacja została dopasowana do elementu przewodniego?). Niesamowite dekoracje – lukrowane guziki na babeczkach, słoiczki i buteleczki wypełnione guzikami na stołach, guziczki na menu, numerach stołów i winietkach, oraz na słoiczkach z konfiturami dla gości. Mały drobiazg, ale wielki charakter! Guziki zostały dobrane kolorystycznie, aby uniknąć wrażenia chaosu. Elementy koronkowe, tylko wzmocniły charakter stylizacji. Pomysłowo, niedrogo i oryginalnie.