Przeszukiwanie tagu brąz

Bohemian we dwoje

by środa, 13 marca, 2019



W tym tygodniu mamy aż dwa piękne śluby tylko we dwoje, czyli popularnie zwane elopement. Uwielbiamy takie realizacje i z ogromną radością stwierdzamy, że coraz więcej polskich par decyduje się na tak intymny i kameralny ślub tylko we dwoje. Często w najbardziej odległych zakątkach świata. Dziś kolejna inspiracja dla marzących o ślubie bez udziału gości. Tym razem w stylu bohemian.

Zaczniemy od uroczej panny młodej, która wybrała koronkową suknię pięknie podkreślając atuty sylwetki. Idealnym uzupełnieniem takiej kreacji, którą można wykorzystać podczas zdjęć z przygotowań jest ŚLUBNA BIELIZNA NOCNA. Romantyczne upięcie z rozpuszczonych włosów, złote sandałki Badgley Mischka z kolekcji Jewel i wielogatunkowy bukiet w przydymionych kolorach uzupełniły boho stylizację. A to dopiero początek boho detali i aranżacji, które są zachwycające w tej realizacji. Urocza para miała świetnie dobrane kreacje plus size. Dla panów w większych rozmiarach można także dobrać idealnie skrojone i uszyte garnitury w renomowanych salonach mody męskiej (sprawdź oferty na garnitury męskie duże rozmiary). Spójrzcie na aranżację miejsca zaślubin w lesie. Ziemię obsypano kwiatami, a do centralnego punktu, w którym stanęła młoda para, promieniście prowadziły ręcznie wyplatane makramy. Urocze, symboliczne, wręcz magiczne! Powiedzieć tak w takim kręgu, miało z pewnością ogromne znaczenie dla nowożeńców. Z głębi lasu, przenosimy się na jego skraj, który mieści się nad zatoką, a tam czeka… Stół weselny dla małżonków przepięknie udekorowany w stylu bohemian. Zachód słońca nad oceanem podkreślił przydymioną kolorystykę aranżacji, od której nie można oderwać wzroku. Mnóstwo kwiatów w kolorze pudrowej żółci, moreli i ecru. Nobliwe róże zestawiono z szalonymi oplątwami i suchymi trawami. Świece w różnych kształtach i kolorach dopełniły stół, na którym znalazło się mnóstwo smakołyków. Zwróćcie uwagę, jak fantazyjnie rozłożono plecioną makramę, która została spuszczona ze stołu po obu brzegach i którą udekorowano kwiatami. Mieszanka różnorodnych kwiatów, faktury i wielkości podkreślona została wieloma rodzajami naczyń. Na uwagę zasługują szczególnie duże, szklane gąsiory! Na pobliskim drzewie zawieszono łapacze snów, a domowy tort w stylu naked ozdobiono kwiatami i owocami jeżyn i fig. Zdjęcia po zmroku, w blasku świec kończące reportaż, mówią wszystko 🙂 CUDO!

 

REKLAMA

REKLAMA

zdjęcia: CAROL OLIVA PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

Kwiatowy ślub tylko we dwoje

by wtorek, 12 marca, 2019



Braknie nam dziś słów, aby opisać zachwyt nad tym ślubem tylko we dwoje! Pewnie dlatego, że mamy osobiste doświadczenia z takimi realizacjami i zawsze nas wzruszają te najbardziej intymne z intymnych chwile, kiedy dwoje ludzi mówi sobie TAK. A wypowiedzieć słowa przysięgi w takim otoczeniu, to naprawdę osiągnięcie szczytu emocji! Zakochałyśmy się w każdym zdjęciu, nowożeńcach i kwiatowych dekoracjach. To co, chcecie zobaczyć całość?

Para młoda postawiła na boho, luźny i nieformalny look. Ona w koronkowej, seksownej sukni i złotych, brokatowych trampkach wyglądała oszałamiająco! Rozpuszczone włosy dodały dziewczęcego uroku, a wielogatunkowy i oversizowy bukiet nadał stylizacji nonszalancki, dziki charakter. Długie wstążki cudownie optycznie wysmukliły sylwetkę. Przepiękna panna młoda! Niemniej uroczo prezentował się pan młody. Koszula w kolorze zgaszonej maliny i muszka w kwiaty w zabawny sposób nawiązywały do bardzo kwiatowej inspiracji ślubu. Brak marynarki i szelki podkreśliły boho stylizację. Kolorowe koszule to bardzo nowoczesny trend i warto wziąć go pod uwagę planując ślubną stylizację. Koszule gładkie, kolorowe i w printy znajdziesz tutaj: https://giacomo.pl/koszule.html. Jak wspomniałyśmy we wstępie, był to ślub tylko we dwoje, czyli zwany popularnie z angielskiego elopement. Para na miejsce zaślubin na skarpie, przybyła… łódką! Złożenie przysięgi w takim miejscu jest z całą pewnością mistycznym przeżyciem! Zwieńczeniem zaślubin było otwarcie szampana i romantyczna sesja zdjęciowa z zapierającymi dech w piersiach krajobrazami. Kolejnym elementem, który podkreślił hippisowski charakter realizacji była sesja przy mini vanie, który ozdobiono pięknymi kompozycjami z kwiatów i traw. Najbardziej urzekła nas pomalowana w kwiaty płyta winylowa, na której wykaligrafowano osobiste wyznanie i imiona nowożeńców. Być może para młoda wysłała takie płyty do swoich bliskich, aby poinformować ich o zaślubinach. Finałem realizacji była sesja na dmuchanym flamingu i kąpiel w jeziorze. Obłęd!

 

REKLAMA

REKLAMA

zdjęcia: DAWN PHOTO

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0