Oglądając ten ślub miałam od razu skojarzenia z Anglią i Szekspirem 😉 Moje skojarzenia okazały się prawidłowe, ponieważ na ślubie znajdziecie wiele odniesień do twórczości Szekspira. Angielskie śluby mają w sobie ten nieuchwytny urok i szarm. Nic dziwnego, że wiele Par, szczególnie amerykańskich organizuje swój ślub w Wielkiej Brytanii. Dzisiejszy ślub jest wyjątkowy – przepiękne kolory – mój ukochany pastelowy róż, ecru i srebro. Nigdy wcześniej nie widziałam tak udanego połączenia bardzo jasnego różu z mieniącym się srebrem. Ulubione kwiaty angielskiej arystokracji – hortensje ozdobiły ławy kościelne, a krzesła na przyjęciu udekorowano ramkami ze zdjęciami rodzinnymi. Na stołach na lustrzanych podstawach ustawiono kwiaty, dzięki czemu kompozycje wydawały się większe. Zwróćcie uwagę na chłopca niosącego obrączki. Zostały one przymocowane tasiemkami na podstawce z książek. Oczywiście dzieł Szekspira! Pięknie i z klasą!
5/6 Ekstremalna elegancja
Uwielbiam śluby rustykalne, co nie znaczy, że śluby eleganckie i stylowe nie znajdują mojego uznania. Znajdują i to bardzo! 😉 I taki przykład przepięknego, wyrafinowanego ślubu mam dla Was dziś! Cudowna stylizacja, przepiękna kolorystyka i niewymuszona elegancja. Zaczynamy od obłędnej sukni z domu mody Amsale. Widowiskowa kreacja, która stanowiła jedyny i najważniejszy punkt stylizacji Panny Młodej. Suknia tak dekoracyjna nie wymaga już żadnych dodatków. Jedynie rozpuszczone włosy, złota bransoleta i przepiękny bukiet z anemonów, róż i klematisów. Na wielkie brawa zasługują również suknie druhen! Dziewczyny miały cekinowe sukienki (cekiny będą hitem 2013), ale każda o innym fasonie dopasowanym do sylwetki i wzrostu oraz jednakowe szpilki w kolorze nude. Niesamowicie elegancki był również Pan Młody. Zauważcie, że złote akcenty widoczne są nie tylko na sukienkach druhen, ale również na stołach w postaci konfetti. Na niewielkich stołach, ustawiono niskie kompozycje z kwiatów na obrusach rozrzucono pozłacane kwadraciki. Mała rzecz, a jakże efektowna. Stylowo!