Śluby tylko we dwoje niezmiennie mnie fascynują. Jest w nich ogromna magia! Nie zrozumcie mnie źle – śluby z wieloma gośćmi, którzy celebrują z Wami ten wyjątkowy dzień są równie piękne i niezwykle, ale w ślubach tylko we dwoje lub w bardzo niewielkim gronie rodziny i przyjaciół jest coś niesamowicie ujmującego. Przynajmniej mnie 🙂 Ten ślub to kolejna realizacja w górach, która mnie totalnie zauroczyła. Chociaż polskiego ślubu w górach nie przebije nic 🙂 Pamiętacie realizację LMFOTO ze ślubu Gosi i Grzesia? Jeśli nie, to koniecznie zobaczcie TU. Czyż to nie jest piękne? Ta Para jest niesamowicie inspirująca! Piękna stylizacja Panny Młodej – lekka suknia w stylu boho, wianek z lawendy, rozpuszczone włosy – CUDOWNA! Podoba Wam się pomysł na kameralny ślub w plenerze?
1/5 Boho w górach
Wczorajsze popołudnie spędziłam oglądając pewną piękną przyczepę kempingową. Już wkrótce powstanie z niej pierwsza w Polsce niezwykła atrakcja weselna, ale o tym na razie cicho sza 🙂 W każdym razie mogę Wam obiecać, że zobaczycie ją po raz pierwszy na naszym blogu i w magazynie 🙂 Ale to dopiero na wiosnę! Dziś mam jednak dla Was ślub, gdzie również pojawiła się przyczepa, która posłużyła jako garderoba dla Panny Młodej 🙂 Dlaczego? Dlatego, że ślub i wesele odbyły się w plenerze, pośród lasów i gór. Z reguły śluby plenerowe pokazujemy Wam nad wodą albo na łąkach. Jednak te górskie mają w sobie niesamowity czar. Tak jakby góry podkreślały symbolikę przysięgi małżeńskiej. Nie bez powodu mówi się o miłości twardej jak skała. Urocze otoczenie było głównym elementem aranżacji przestrzeni. Dodatkowo pojawiły się w przestrzeni, inspirowane kulturą Indian – tipi, łapacze snów, plecionki i pledy. Fantastycznie połączono to wszystko z kolorowymi polnymi kwiatami, koronkowymi obrusami i starymi przedmiotami. Uwielbiam ten typ aranżowania przestrzeni, który nie trzyma się kurczowo jednej stylistyki, ale łączy w sobie wiele elementów. Zwracam uwagę na kolorowe szkło, które widoczne jest na stołach oraz na… talerze z różnych serwisów 🙂 Kto powiedział, że wszystko musi być idealnie dopasowane? Precz z idealnymi aranżacjami 🙂 Na uwagę zasługuje także kolorystyka kwiatów użytych w bukiecie Panny Młodej i druhen – intensywny kolor fuksji, fioletu i błękitu genialnie kontrastował ze świeżą i piękną, ale monotonną zielenią otoczenia. Przepiękny ślub w wyjątkowym stylu!