Ten ślub to kwintesencja obowiązującego trendu z motywem lasu. Przemyślana stylizacja Pary Młodej, miejsca ceremonii i przyjęcia weselnego. Jeśli bliska Ci jest natura i aranżacja ślubu w tym stylu, musisz koniecznie zobaczyć naszą inspirację. Las sam w sobie jest magiczny. Świergot ptaków i szum drzew pozwala zapomnieć o zgiełku miasta. W lesie czas płynie wolniej, a Ty napawasz się każdą sekundą tego, oderwanego od pędu świata, miejsca. Doceniając piękno otaczającej przyrody, Para Młoda zrezygnowała z dekoracji miejsca ceremonii. Goście spotkali się w środku lasu, jakby przypadkiem natrafiając na ten, ważny w życiu Nowożeńców, moment. FOTOGRAF ŚLUBNY również miał ułatwione zadanie. Nie trzeba było szukać urokliwego miejsca do sesji ślubnej. Ta odbyła się tuż po ceremonii w asyście gości weselnych. Wspaniałe ujęcia powstały również na tle górskich krajobrazów. Po ceremonii gości zaproszono na kameralne przyjęcie na tarasie, gdzie powtórzono motyw lasu. Kwiatowe kompozycje zostały ułożone na stołach w gałęziach drzew. Do ich stworzenia również wykorzystano kwiaty i zieleń leśną. Nastroju dodawały także świeczki w niskich świecznikach. Cudownej urody dekoracją są dla mnie patery i podstawki z pnia drzewa. Już na wstępie wspomniałam o stylizacji Pary Młodej. Panna Młoda zdecydowała się na bardzo lekką i prostą w formie suknię ślubną. Jeśli podoba Ci się ten styl, na pewno podobne propozycje znajdziesz w sieciówkach. Ogromnego uroku dodawała jej wianek na głowie i obszerny bukiet ślubny. Te kompozycje to kwintesencja leśnej flory. Warto również wspomnieć o Panu Młodym. Bardzo ciekawym pomysłem przy takiej aranżacji ślubu, jest rezygnacja z marynarki na rzecz samej kamizelki garniturowej. Nonszalancko podwinięte rękawy białej koszuli podkreśliły tylko charakter stylu, w którym młodzi zdecydowali się składać sobie przysięgę.
1/5 Nowoczesna tropicana
Tropiki kojarzą nam się z wakacjami. Wielkie palmy, słodkie owoce, egzotyczne kwiaty i mnóstwo słońca. W tak ciepłym klimacie każdy chciałby spędzić czas. Zaproś swoich gości na tropikalne wesele. Ja zapraszam Cię na inspirujące przyjęcie do słonecznej Kalifornii. Oczywiście możesz już na wstępie się zniechęcić, bo przeniesienie kalifornijskiego słońca w polskie realia może graniczyć z cudem. Wykazując się odrobiną wyobraźni i ogromnymi chęciami, stworzysz prawdziwie egzotyczny klimat. Właściwie to wcale nie jest trudne, patrząc na łatwość z jaką możesz zdobyć palmę w doniczce. Wystarczy kilka takich roślin, a sala weselna może stać się wymarzoną tropikalną wyspą. Masz naprawdę ogromny wybór roślin. W Polsce bardzo popularnymi palmami są m.in.: cykas, juka, kokos i bananowiec. W aranżowaniu takiego ślubu możesz być odważna. Ta Para Młoda postawiła na prawdziwie tropikalny wypoczynek, dzięki oryginalnym obiciom kanap. Oczywiście nie musisz od razu umawiać wizyty w salonie meblowym, by znaleźć odpowiedni zestaw. Wystarczy, że przykryjesz dostępne dla Ciebie sofy wzorzystymi narzutami w ananasy i liście palmy. Nie zapomnij o tematycznej papeterii. Dzięki temu wprowadzisz kolejny zielony detal na salę, a zaproszeni goście od początku będą mogli wejść w klimat przyjęcia. Papierowe liście świetnie sprawdzą się w formie girland. To proste dekoracje, a naprawdę świetnie wyglądają na sali. Bardzo podoba mi się dekoracja stołu. Na tym weselu kwiaty ustąpiły miejsca ananasom i naczyniom ananasopodobnym. To naprawdę świetny detal. Podobnie jak zabawna figurka małpy. Decydując się na ślub w tropikach, nie musisz zakładać spódniczki z trawy. Nasza Panna Młoda fantastycznie prezentuje się w prostej sukni z delikatnym trenem. Suknia pięknie odkrywa plecy. W tropikach włosy najlepiej czesać wiatrem nawet w ślubnej stylizacji. Tak ponadczasowy look możesz podkręcić czerwonymi szpilkami. Na deser zostawiłam sobie sesję zdjęciową. Urzekły mnie zdjęcia z druhnami i druhami na długich kanapach. Takie zdjęcia to naprawdę piękna pamiątka rodzinna. Sama sesja ślubna została zrealizowana na tle murali. To świetny pomysł dla wielbicieli nowoczesnej urbanistyki. Dzięki takim zdjęciom masz nie tylko ciekawe tło, ale odpowiednio wybierając, możesz wyrazić siebie. Kto wie, może sami coś zmalujecie.