Czy ślub w pastelowych kolorach, ze słodkimi dodatkami musi być infantylny i dziecinny? Absolutnie nie! Ten ślub udowadnia, że niepowtarzalny charakter można nadać każdemu pomysłowi. Jest to kwestia kreatywności i przemyślanej realizacji. Zjawiskowa stylizacja Panny Młodej – podkreślająca figurę sukienka rybka, wyrazista biżuteria i BOSKIE buty!!! Całość została złagodzona delikatną, pastelową wiązanką wykończoną koronką i broszą. Druhny Panny Młodej wybrały suknie w pastelowych, słodkich kolorach oraz białe bukieciki. Stanowią świetne tło dla Panny Młodej, która tego dnia ma być gwiazdą. Dlatego nie bójcie się kolorów, nie bójcie się ich łączyć. Może macie swoje pomysły na kolorystyczne zestawy? Pokażcie je nam!
Azjatycka piękność
Muszę Wam się do czegoś przyznać. Mam ogromną słabość do Azjatów 🙂 Nie wiem dlaczego, bo najbardziej podobali mi się zawsze postawni blondyni. Ale jest w mieszkańcach Dalekiego Wschodu coś pociągającego. Wracając jednak do ślubu, chciałam Wam go pokazać przede wszystkim ze względu na kolorystykę, kwiaty i cudownie udekorowany baldachim. Ciepła, przytulna i jesienna paleta barw doskonale koresponduje z popołudniowym światłem i otaczającą zielenią. Rude brązy, rdzawe rudości, odcienie dojrzałej brzoskwini i mandarynki – wspaniale dobrane kwiaty – kalle, tulipany i róże. Zachwycający jest drewniany baldachim, który ozdobiono girlandami z mocno rozwiniętych tulipanów i kłączy winorośli. Cudowne, różane kule w różnych rozmiarach i odcieniach i imponujące wiązanki tulipanów zdobiące zewnętrzne krzesła. Niesamowita, florystyczna praca. I tak naprawdę do wykonania tych dekoracji użyto najpopularniejszych i jednych z najtańszych kwiatów. Ale ich dobór, kolorystyka i wykonanie aranżacji powala! Kolorystykę ślubu fantastycznie zastosowano także w strojach Druhen i Druhenek. Te pierwsze mają suknie w kolorze bejcowanego drewna, te mniejsze mają śliczne, soczyste, mandarynkowe sukieneczki i torebeczki na płatki wykończone brązową wstążką. Boski ślub!