Przeszukiwanie tagu morela

3/9 Śluby Pełne Inspiracji

by poniedziałek, 19 marca, 2012



To lubię! Szary + różowy + kremowy. Połączenie kolorów, które zawsze sprawdza się na ślubie. Najlepiej oczywiście w stylizacji romantycznej lub vintage. I wcale nie musi być to wersja sweet. Można bez problemu wystylizować ślub w tej palecie w wersji bardziej glamour. Jak to zrobić?

* * *

Szary garnitur w ciepłym odcieniu, różowa butonierka lub chusteczka i kremowe kwiaty (peonie!!!).

* * *

Do szarości pasują wszelkie odcienie różu – od delikatnego, pastelowego, aż po intensywny odcień amarantu. Idealnie pasujące kwiaty do takiej stylizacji – róże, peonie, goździki i hortensje. Duże, kiściaste kwiaty przypominające angielskie ogrody.

Papeteria w szarościach, wykończona trójwymiarowymi elementami, np.: kryształkiem Swarovskiego to HIT!

* * *

Druhny w sukienkach o kolorze pudrowego różu. Nie można chcieć więcej! Idealnie pasować będą do nich srebrne buty.

Panna Młoda wybrała buty w kolorze brudnej brzoskwini, które świetnie uzupełniają się z kolorem różowym.

* * *

Aby podkreślić różowość tortu, na szczycie wypieku umieszczono kompozycję z kwiatów z jednym mocniejszym, fioletowym akcentem, aby podkreślić bryłę ciasta.

* * *

Fiolet pojawił się również w kompozycjach na stołach. Wykorzystano tulipany i lewkonie. Fiolet zaostrzył nieco blade kompozycje z różowych i kremowych kwiatów, które świetnie wyglądały w świetle dziennym, ale już na sali weselnej i po zmroku straciłyby nieco uroku przez ciemniejsze otoczenie.

Winietki utrzymano w palecie szary + różowy. Bogate ornamentowe tło winietek było świetnym tłem dla różowej etykiety z nazwiskiem.

* * *

A jak Wam podobają się osłonki na szklane butelki z napojami? 😉 Taka butelka, wyjęta z lodówki jest bardzo śliska, na skutek zmiany temperatury i może łatwo wyślizgnąć się z ręki. Aby uniknąć takich wypadków stworzono zabawne osłonki na butelki!

zdjęcia: MICHAEL RICHARDSON

6/9 Niesamowita elegancja

by wtorek, 13 marca, 2012



Zauważyłyście, że ostatnio nie pokazuję ślubów vintage 😉 Wiem, że poza stylizacjami vintage są jeszcze inne. Nie mniej piękne, dlatego dziś niesamowity ślub w obiektywie Lane Dittoe. Cudowna kolorystyka – pastelowy morelowy i brzoskwinia oraz wszelkie odcienie kremu i antycznej śmietanki. Zwracam uwagę na kwiaty – przede wszystkim dalie (a z daliami pokażę Wam dziś coś jeszcze, ale to za chwilkę). Do pastelowej kolorystyki dodano odcień starego złota, kawy z mlekiem i przytłumioną zieleń sukulentów. Połączenie kolorów mistrzowskie. Szalenie podoba mi się pomysł na kompozycję florystyki na stole w postaci jednego, dużego centralnego bukietu, a wokół rozstawione symetrycznie mniejsze wiązanki. Takie samo rozwiązanie zastosowała Gosia z pracowni G-FIORE podczas naszej wspólnej realizacji dla Akademii Nikona (zobacz TU, niesamowite zdjęcia WHITESMOKE STUDIO). Urocza stylizacja Panny Młodej, której bransoletka wykonana została z tego samego haftu, co pas sukni. Dzięki temu stworzyła się piękna linia tworząca koncepcyjną całość. Drobnym elementem dekoracyjnym z kryształkami ozdobione były również buty PM. Zwracam uwagę  na tkaninę, która była na stole z tortem 🙂 To się nazywa dbałość o detale!

zdjęcia: LANE DITTOE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

7/11 Tajemniczy ogród

by piątek, 9 marca, 2012



Uwielbiam angielskie ogrody. Nieco dzikie, zapuszczone, romantyczne i tajemnicze. Ten ślub od razu skojarzył mi się z wiktoriańską Anglią i pięknymi ogrodami, po których przechadzały się panny na wydaniu 😉 Podejrzewam, że w poprzednim wcieleniu byłam bohaterką Dumy i Uprzedzenia, albo Rozważnej i Romantycznej. Wracamy do naszego ślubu jednak, bo zaraz mogę za bardzo popuścić wodze fantazji i pojawi mi się przed oczyma Pan Darcy albo co może być bardziej niebezpieczne, pułkownik Brandon (w ekranizacji zagrał go Allan Rickman, którego uwielbiam ponad przysłowiową przyzwoitość). Dobra, wracamy do ślubu! Piękne dekoracje prosto z ogrodu – mchy, sukulenty, ogrodowe kwiaty i żeliwne meble. Świetne połączenie z nobliwymi kryształami i porcelaną. Lubię zabawę stylami, nie tylko w modzie, ale i w stylizacjach stołowych. Jeśli macie to szczęście, że Wasz ślub lub/i wesele odbędą się na łonie natury, to koniecznie zadbajcie o mnóstwo punktów świetlnych na całym terenie. Nie muszą to być latarenki czy wiszące girlandy lampionów. Wystarczą pojedyncze tea lighty wstawione do słoików i gęsto rozmieszczone wśród roślin. Nie ograniczajcie się tylko do postawienia słoiczków w trawie czy płożących bluszczach. Jeśli do słoiczków przymocujecie drucik, to powstaną z nich piękne lampiony, które możecie powiesić na gałęziach czy ogrodzeniu. Mała rzecz, a efekt będzie naprawdę imponujący! Spróbujcie!

zdjęcia: LANE DITTOE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0