Połączenie pasteli i złota już wielokrotnie pokazywałam Wam na blogu, ale nie mam dość takich stylizacji 🙂 Ta pozorna dziecinność jasnych, pudrowych kolorów jest doskonale uzupełniona zawsze eleganckim złotem, przez co tworzy się wyjątkowa mieszanka, która ma w sobie jednocześnie cechy obu palet kolorystycznych. Dlatego z ogromną przyjemnością pokazuję Wam ten ślub. Delikatna, naturalna stylizacja, ale z akcentami, które nadały jej niepowtarzalny charakter. Stalowe sukienki druhen, wspomniane złoto butów i biżuterii PM. Fantastyczna suknia oraz fryzura Panny Młodej oraz niezwykła, wręcz staroświecka elegancja Pana Młodego. Przyjęcie w namiocie – wymarzona sprawa przy obecnych temperaturach 🙂 I niezwykle wzruszające zdjęcia całującej dłoń swojego wybranka Panny Młodej i PM w czułym pocałunku z Babcią. UWIELBIAM!
1/7 Egzotycznie
Witam Was serdecznie w ten gorący poniedziałek! Jak Wam minął bardzo upalny weekend? Ja przyznam szczerze, ale ledwo żyję 😉 Ale ponieważ trzeba być konsekwentnym i skoro ostatnie dwa miesiące prosiłam o słońce, to muszę teraz dzielnie znieść afrykańskie upały. Pierwszy dziś ślub nie jest co prawda afrykański, ale europejsko – hinduski, ale w końcu Indie to też tropiki. Zatem zaczynamy bogatym, czerwono – złotym, multikulturowym ślubem. Zachwycające kolory! Kiedy na europejskich lub amerykańskich pojawiają się intensywniejsze kolory to już jest to powód do zachwytów. Cóż zatem powiedzieć, kiedy kolorami tradycyjnymi na ślubie nie jest biel i czerń, ale czerwień? Energetycznie, pięknie i egzotycznie. Mam też dla Was pewną niespodziankę. Niedługo pokażemy ślub hinduski, który fotografowały… Polki 🙂 A ślub odbył się w Indiach! Już niedługo!